niedziela, 31 maja 2015

#351 Krótkie imaginy

1) *Za niedługo zacznie się koncert, więc chcesz ostatni raz zobaczyć Harry'ego, zanim udasz się do hotelu, w którym ty i chłopcy się zatrzymaliście. Otwarłaś drzwi do przebieralni, w której zauważyłaś swoją jedyną miłość, która zakładała na głowę jedną ze swoich bandamek*.
Harry: Tutaj jesteś. *powiedział, odwracając się w Twoją stronę. Chłopak podniósł wyżej ręce, dzięki czemu odkrył swoje tatuaże i wyrzeźbioną linię V*. Co tak podziwiasz kochanie? *drażni Cię, przy okazji uśmiechając się łobuzersko*.
Ty: Nic... *zarumieniłaś się.* Właśnie miałam wracać do hotelu... *zaczęłaś, ale Harry Ci przerwał*.
Harry: Chcesz całusa na pożegnanie ode mnie? *uśmiechnął się, pokazując swoje dołeczki*.
Ty: Tak. *zaczęłaś szybciej oddychać, gdy miałaś go teraz tylko dla siebie. Chłopak objął Cię swoimi silnymi ramionami w talii i przyciągnął bliżej siebie. Zaczął całować Cię po szyi, po woli kierując się do Twoich ust. Kiedy zaczął całować Cię w usta, przypomniała Ci się ostatnia Wasza wspólna noc. Zaczęłaś się uśmiechać*.
Harry: Spotkamy się w później w hotelu, bądź gotowa. *szepnął Ci do ucha, ostatni raz Cię całując. Spojrzałaś na niego ostatni raz, wyobrażając sobie dzisiejszą noc*.






2) *Wróciłaś z trasy razem z Harrym do Waszego domu. W końcu będziecie mogli spędzić trochę czasu wspólnie. Pewnego dnia, siedząc w salonie, usłyszałaś dźwięk strun od gitary. Cichym krokiem udałaś się do pokoju, w którym chłopak przesiadywał najczęściej, gdzie pisał piosenki. Lekkim ruchem dłoni otworzyłaś drzwi i popatrzyłaś na niego. Widok anioła o zielonych oczach, trzymający swoją gitarę w rękach i piszący wspaniałe piosenki - to był jedyny widok, który kochałaś. Wsłuchując się w jego cudowny głos, zamknęłaś oczy i uśmiechnęłaś się. Harry, to była jedyna osoba, która samą swoją obecnością, umiała poprawić Ci humor. Otworzyłaś oczy i popatrzyłaś na jego usta, które były zwilżane co jakiś czas. Powolnym krokiem podchodziłaś do niego. Jego oczy napotkały Twoje ciało, ale później złapały kontakt z Twoimi oczami*.
Ty: To jest piękne Harry. *wyszeptałaś, na tyle głośno, żeby to usłyszał*.
Harry: Chodź tu. *powiedział, odkładając swoją gitarę. Chwycił Twoją dłoń, po czym usadowił Cię na swoich nogach*. Ty jesteś piękna.. i jesteś moją inspiracją. *poczułaś jego oddech na swojej szyi, a jego usta zaczęły dotykać Twojej skóry*. Nigdy nie pozwolę Ci odejść. *wyszeptał i pocałował Cię namiętnie*.
  



3) *Krążyłaś po korytarzu, w tym samym czasie, kiedy chłopcy za drugimi drzwiami, odpowiadali na pytania redaktorki. Żaden z nich nie wiedział, że byłaś w tym samym budynku co oni. Nie mogłaś się doczekać, aż zobaczysz Harry'ego. Tęskniłaś za nim jak cholera. Wiedziałaś, że bardzo kocha swoją pracę, ale nienawidzi być daleko od Ciebie*.
Redaktorka: Jak długo jej nie widziałeś? *zapytała*.
Harry: Miesiąc.
Redaktorka: Chcesz ją zobaczyć?
Harry:Każdego dnia o każdej sekundzie. *odpowiedział, lekko się uśmiechając*.
Redaktorka: W takim razie... Ona czeka za tamtymi drzwiami. *uśmiechnęła się i wskazała na drzwi*.
Louis: Ona tu jest bracie. *wyszeptał. Usłyszałaś śmiechy i czyjeś kroki. Nagle z hukiem otworzyły się drzwi i ujrzałaś w nich swojego chłopaka. To naprawdę był Harry. Nie zdążyłaś się z nim przywitać, a już byłaś w jego ramionach. Poczułaś jego malinowe usta na swoich*.
Ty: Cześć kochanie. *zaśmiałaś się lekko, całując go w czoło*.
Harry: Tak bardzo za Tobą tęskniłem. Bardzo Cię kocham.. *słyszałaś jak jego głos się załamywał. Wplotłaś swoje dłonie w jego włosy*.
Ty: Jestem tutaj z Tobą i to się teraz liczy.
  



4) *Czekasz w przebieralni, aż chłopcy skończą próby do kolejnego koncertu. Chcesz jak najszybciej udać się do hotelu razem z Harrym i spędzić z nim następne kilka godzin. Nie ukrywasz, że bardzo się za nim stęskniłaś i chcesz z nim spędzić cudowną noc. Wysłałaś SMSa do Harry'ego i dalej krążyłaś po przebieralni. Byłaś cierpliwa, ale dzisiaj chciałaś go tylko na wyłączność. Spojrzałaś na wyświetlacz telefonu. Żadnej odpowiedzi. Oparłaś się o kanapę, która stała na środku pokoju i czekałaś. Nagle drzwi od szatni otworzyły się z hukiem i zauważyłaś w nich swojego chłopaka. Był zmęczony. Byłaś na sto procent pewna, że biegł. Zanim coś powiedziałaś, Harry splótł Wasze ręce i szybkim tempem wyszliście z pokoju*.




5) *3 miesięczna trasa chłopców po całym świecie, gdzie mogli się wyluzować, zabawić i zwiedzić różne zakątki świata, a to co z tego miałaś? Nieprzespane noce, ciągłe myśli o swoim chłopaku, mnóstwo hejtów od jego fanów i ciągły płacz. Super zabawa, prawda? Nie sądziłaś, że kiedykolwiek dojdzie to do takiego stopnia, ale wiesz, że już nie dawałaś rady. Pewnego dnia cała zapłakana, chwyciłaś telefon i zadzwoniłaś do Louisa. Gdy tylko odebrał połączenie, nie dałaś mu dojść do słowa. Wykrzyczałaś mu wszystko do słuchawki i nakazałaś, żeby coś z tym zrobił, po czym rzuciłaś telefonem w łóżko i zaczęłaś prawie dusić się swoim płaczem. Dzień po Twoim telefonie, Louis miał wywiad z chłopakami w "The Late Late Show". Kilka minut przed rozpoczęciem programu, chłopaki podeszli do Tomlinsona, który siedział sam w milczeniu i bezruchu*.
Liam: Louis, czy z [T.I] wszystko w porządku? Rozmawiałeś z nią? *zapytał, a chłopak spojrzał na niego ze łzami w oczach*.
Niall: Zostawmy go w spokoju. Jestem przekonany, że nie ma ochoty teraz rozmawiać o [T.I]. *powiedział, a Louis spuścił wzrok*.






6) *W całym internecie huczy po filmiku jednej fanki, która pewnego wieczoru nagrała Was, gdy wychodziliście z klubu, lekko pijani, po czym przy samochodzie, zaczęliście się całować. Połowa fanów uwielbia Was jako parę, ale ta druga połowa nie jest do Was przekonana*.
James (prowadzący The Late Late Show): Louis, pewnie domyślasz się jakie będzie moje następne pytanie. Kojarzysz filmik, który krąży w sieci już od kilku dni z Twoim i [T.I] udziałem?
Louis: Tak, ten filmik, przez który zrobiła się niemała drama w sieci. Próbowaliśmy coś zrobić z [T.I], ale nic to nie dało, a nawet gdyby, to ludzie i tak by o tym nie zapomnieli.
James: Ale tak na poważnie, jaki był ten pocałunek? Czy ona jest w tym dobra? *spojrzał zaciekawiony*.
Louis: Jest najlepsza. *uśmiechnął się*.
James: A czy wy... *puścił mu oczko*.
Louis: Nie chcesz zadać tego pytania, James. *zaśmiał się*.
  
  



7) *Ty i Louis macie 4-letnią córeczkę. Chłopak prawie w każdym wywiadzie musi o niej opowiadać, ponieważ redaktorzy nie mogą przestać o niej mówić*.
Liam: Ona uwielbia, kiedy przychodzę do Was. Zawsze lubi mnie przytulać.
Louis: [Imię córeczki] kocha przytulać. Nawet, gdy [T.I] śpi, podejdzie do niej po cichu i przytuli ją. Jest również nieśmiała, nie lubi grać z kimś kogo nie kojarzy i wtedy też się stresuje.
Liam: Ale kocha także muzykę.
Louis: Tak, najbardziej naszej twórczości. Gdy tylko usłyszy gdzieś naszą piosenkę, krzyczy cała szczęśliwa i tańczy. Trzeba też powiedzieć, że bardzo lubi Liama. Ona często nazywa go swoim tatą. *uśmiechnął się*.
Liam: Oh tak, uwielbiam to. *zaczął się śmiać*.
Louis: I kiedy pytam jej się, czy zagramy w piłkę, mówi "nie", ale gdy Liam się o to zapyta, to mówi "tak". Czasem myślę, że ona lubi go bardziej niż mnie. *przegryzł wargę i zaśmiał się*.
  
  
  



8) *Jesteś youtuberką już od kilku lat. Przez ten czas zdążyłaś się zrobić sławna na cały świat. Pewnego dnia Twój chłopak razem z Niallem podkradli Ci sprzęt do nagrywania i nagrali filmik, który od razu trafił na Twój kanał*.
Louis: Nagrywa się? *Nialler pokiwał mu głową*. Dobrze. Wiem, że chcieliście zobaczyć [T.I], ale jej tu nie ma. Za to ja jestem! Na razie, mój skarb nie wie co robię.. Pewnie będzie na mnie zła. Ups. Przepraszam [T.I]. Kocham Cię!
  
  



9) *Przeprosiłaś chłopców, że dzisiaj do nich nie przyjedziesz, ale masz mnóstwo pracy, a Twój szef to perfidny dupek, więc nic nie możesz zrobić. Jednak chłopcy potrafili się sobą zająć. Wyszli na ogródek i zaczęli grać w piłkę. Reszta chłopaków wykorzystała sytuację i zaczęli drażnić Liama*.
Liam: *kopnął piłkę*.
Louis: O mój Boże, Liam.. Jeśli tak będziesz grał w piłkę, to ty nigdy nie poderwiesz [T.I]. Może powinna być ze mną?
Harry: Dobry żart, Louis. Spróbuj ją pocałować przy Liamie. *uśmiechnął się*.
Louis: Dalej, szalony chłopcze! Pokaż mi, jak Ci na niej zależy. Chyba, że chcesz widzieć jak ją całuje? Pomyśl. *zaczął się śmiać*.
Liam: To nie fair, że komentujecie wszystko, kiedy próbuje wyglądać dobrze. A co jeśli ona by na nas teraz patrzyła? *zaczął się śmiać*.
  
  



10) *Jesteś w trasie z chłopakami i latasz z nimi dookoła świata. Wspierasz ich najmocniej jak potrafisz. Nie umawiasz się z żadnym z nich, ale kiedy na jednej z gali, chłopcy wygrali nagrodę, byłaś zdziwiona, kiedy Liam wypowiedział te słowa*.
Liam: Chcemy bardzo mocno podziękować jednej osobie - a jest nią kochana [T.I]. Bardzo Cię kochamy i jesteśmy szczęśliwi, że jesteś z nami w trasie. Ta nagroda jest dla Ciebie, kochanie. Obiecuję Ci, że pewnego dnia ty będziesz tu stać i wygrasz nagrodę w kategorii najbardziej niesamowitego charakteru.






11) *Jesteś na gali rozdania nagród, razem ze swoim chłopakiem Liamem i resztą zespołu. Kiedy przyszedł czas na rozdanie pierwszej nagrody, chłopak złączył Wasze dłonie i trzymał za Ciebie kciuki. Nie mylił się. Już przy pierwszej nagrodzie zostało wyczytane Twoje nazwisko. Wszyscy dookoła zaczęli klaskać i gratulować. Gdy kamera najechała na chłopców, wszyscy zaczęli pokazywać jakieś miny, jednak na dłużej zatrzymała się na Liamie. Chłopak zaczął wysyłać buziaki i pokazywać inne miny, tylko dlatego, że był z Ciebie bardzo, bardzo dumny*.








12) *Ty i Liam zerwaliście? Można tak powiedzieć. Tak naprawdę, Liam chciał Cię chronić. Postanowiliście dać sobie czas, żeby umocnić Waszą miłość i, żeby odciągnąć Cię od hejtów. Nie dałaś rady przekonać Liama faktami, że "nie przejmujesz się tym" lub "masz wsparcie fanów, którzy kochają Was jako parę". Nie chciałaś się z nim kłócić. Wiedziałaś, że wie co robi, jednak nie chciałaś tracić kompletnie z nim kontaktu. Na ostatnim wywiadzie, chłopak przeczytał komentarze pod Waszym wspólnym zdjęciem, co sprawiło, że był bardziej smutny niż zwykle*.
Liam: "Liam, nie wiem czy to czytasz, ale chce, żebyś wiedział, że zrobiłem wielki błąd.", "Zerwałeś z [T.I], żeby ją chronić?", "Powinieneś być teraz przy niej i pokazać jej, że chcesz jej pomóc, a nie z nią zrywać", "[T.I] to kochająca dziewczyna, a ty ją odepchnąłeś, tylko przez taką dramę?". *oderwał wzrok od telefonu i spuścił wzrok*. Przepraszam. Boli mnie to, że [T.I] teraz nie jest przy mnie. Bardzo za nią tęsknie i wiem, że moi fani trzymają za nas kciuki. To boli.
  
  
  



13) *Media przez ostatni czas, codziennie śledziły Twój związek z Niallem. Dlaczego? Bo zerwaliście, a przecież dla gazet to nowy artykuł i mnóstwo zarobionych pieniędzy. Tobie jak i Niallowi się to nie podobało. Obaj byliście w złych humorach i najchętniej zakopalibyście się pod ziemię. Jednak wiedziałaś, że najbardziej zerwanie może przeżyć Niall, ponieważ on co chwile miał z chłopakami jakiś wywiad, a redaktorzy nie przepuszczą takiej okazji. I tak właśnie było i tym razem*.
Redaktor: Niall, słyszałeś, że [T.I] ma nowego chłopaka? Widziałeś ich wspólne zdjęcia? Dlaczego w ogóle zerwaliście? Byliście cudowną parą!
  



14) Redaktorka: Niall, mam pytanie. [T.I] była tutaj kilka dni temu i wspomniała o waszym związku, więc chciałabym coś wyjaśnić. Czy to prawda, że zawsze budzisz się w łóżku obok niej? Dlaczego?
Niall: *uśmiechnął się*. Nie wiem. A mówiłem jej, żeby nikomu tego nie mówiła. *zaśmiał się*. To jest dość wstydliwe. Może robimy coś ciekawego w nocy, nie wiem.. *zaczął się śmiać*.






15) *Chłopcy są na spotkaniu z fanami. Po którymś z pytań, przyszedł czas na Nialla. Chłopak był zaskoczony, gdy jedna z fanek zapytała go o dziecko*.
Fanka: Niall, jak nazwiesz z [T.I] waszą córeczkę, gdy się urodzi?
Liam: Właśnie Niall, wszyscy jesteśmy ciekawi!
Niall: *chłopak uśmiechnął się. Jakoś specjalnie z Niallem nie rozgłaszaliście tego, że jesteś w ciąży, ale w końcu i tak wyszło to na jaw*. Nie wiem. Naprawdę nie wiem. Myślę, że na razie będzie to nasza mała tajemnica.




16) *Jesteś z chłopakami aktualnie w studio. Podczas przerwy poszłaś grać z Niallem w ping ponga, jednak nie wiedziałaś co szykuje Harry. Chłopak już od jakiegoś czasu się w Tobie podkochuje i zbiera się na to, żeby Ci to powiedzieć, jednak zawsze coś go powstrzymuje. Gdy jednak chce Ci to wyznać teraz podczas przerwy w pracy, zauważa, że zabawiasz się z Niallem, który na dodatek jest bez koszulki, co dodatkowo sprawia, że Harry coraz bardziej rezygnuje z wyznania Ci swojej miłości. Chłopak również nie wie, że czujesz coś bardziej do Nialla niż do niego. Śmiało można powiedzieć, że Harry był w sytuacji bez wyjścia*.




17) *Dziś mija rok, od kiedy jesteś Zayna dziewczyną. Jednak można powiedzieć, że to był dziwny i pełen przeżyć rok. Chłopak miał plany, żeby Ci się oświadczyć, jednak wtedy doszła sprawa z Harrym. A dokładniej - Styles się w Tobie podkochiwał. Wtedy wszystko się skomplikowało. Nie ukrywasz, że czułaś coś do Harry'ego kiedyś, jednak wtedy było widać, że nie był zainteresowany związkiem. A teraz, gdy jesteś z Zaynem, wszystko wraca. Kilka dni po tym, gdy dowiedziałaś się, co zamierza Harry, chłopcy byli na czerwonym dywanie*.
Redaktor: Harry, słyszeliśmy, że podkochujesz się w [T.I], dokładniej w Zayna dziewczynie! Chcesz coś na ten temat powiedzieć? *zapytał, a Zayn i Harry spojrzeli na siebie. Było widać, że są na siebie źli*.




18) *Zayn, to bardzo kreatywny i utalentowany mężczyzna. To również Twój przyszły mąż. Chłopak bez żadnego zastanowienia, zabrał się za malowanie pokoju Waszego dziecka. W ogóle go do tego nie zmuszałaś - sam podjął taką decyzję. Byłaś szczęśliwa, że tak bardzo angażuje się w Wasze pierwsze dziecko. Pewnego dnia lekko uchyliłaś drzwi od pokoju Waszego przyszłego dziecka i po cichu oglądałaś jak Zayn tworzy swoje arcydzieła na ścianach. Uśmiechałaś się za każdym razem, gdy widziałaś go pracującego. Wiedziałaś, że to kocha*.






19) *Zayn był uważany za tajemniczego gościa, ponieważ nie za bardzo lubił opowiadać o swoich związkach z drugą osobą. Zawsze wolał to trzymać dla siebie i nie dzielić się z nikim innym. Tak samo było i w tym wywiadzie. Gdy tylko redaktor zapytał o Ciebie, Zayn się w ogóle nie odezwał. Dlatego inicjatywę przejął Liam*.
Liam: Nigdy w życiu nie widziałem chłopaka, który tak bardzo kocha swoją dziewczynę, jak Zayn kocha [T.I]. *spojrzał na swojego przyjaciela i obaj się do siebie uśmiechnęli*.
  



20) *Nikt nie chciał, żeby przez 5 lat cudownego życia w fandomie, jeden członek najsłynniejszego zespołu na świecie, odszedł. Nikt tego nie chciał. Jednak tak się stało. Wszyscy myśleli, że jako pierwszy odejdzie Harry, jednak stało się inaczej. To Zayn odszedł. Dlaczego? Żeby odpocząć? Zacząć solową karierę? A może po prostu chciał założyć z Tobą rodzinę, a potem z powrotem powrócić do tego, co kocha najbardziej? Fani jednak mają połamane serca, ale muszą zrozumieć, że to jego decyzja i on wie najlepiej co robi. Dziś, na swoim ostatnim koncercie, przemówił do fanów. Do fanów, którzy są dla niego całym światem*.
Zayn: Witajcie kochani. Jest mi ciężko tu stać, zwłaszcza w dniu, kiedy jest to mój ostatni koncert. Na jak długo nie mam pojęcia, chce tylko powiedzieć, że robię to.. dla mnie i [T.I].. bardzo ją kocham. Chcę, chociaż przez pewien czas pożyć jak normalny człowiek i założyć z nią rodzinę. Proszę was tylko o to, żebyście nie zapominali o reszcie zespołu. Oni nadal tu dla Was będą i będą robić to, co potrafią najlepiej. Ja nigdy o Was nie zapomnę i przyrzekam wam, że wrócę do Was już niebawem. Obiecuję.






~~
hejka Weronikers!

czekajcie, ile to już?
JASNA CHOLERA, TO PRAWIE 2 MIESIĄCE!

Chcę Was bardzo mocno przeprosić! Nawet nie wiem, kiedy to zleciało!
Wybaczcie, ale musiałam zrobić sobie, chociaż "trochę" wolnego. Musiałam nadrobić wszystko w szkole i mam codziennie ćwiczenia do zawodów strażackich (6 czerwca), więc w ogóle straciłam poczucie czasu. Wybaczcie. Udało mi się w końcu znaleźć czas, żeby chociaż coś napisać, ale jak widzicie WYSZŁO JEDNO WIELKIE GÓWNO. Nie podobają mi się te imaginy. Jeszcze raz wybaczcie mi. Wy tu pewnie paznokcie obgryźliście do mięsa, a ja ani słowa nie napisałam. Ugh.

Co do imaginów..
Wiecie jaka jest aktualnie sytuacja w One Direction, prawda? Zayn odszedł i ogólnie jest ciężko. Tak naprawdę, już wszyscy na pewno się z tego otrząsnęliśmy, ale ja jeszcze musiałam zastanowić się, co dalej z imaginami? Postanowiłam, że będę dalej pisać imaginy 5/5. Dla mnie Zayn, mimo tego co zrobił, zawsze będzie członkiem One Direction, więc będę pisać z nim imaginy. Poza tym wiem, że dla niektórych Zayn to ich crush, więc nie mogłabym usunąć z nim imaginów. Ale to też zależy od Was, czy chcecie dalej czytać imaginy z Zaynem. Chcecie? Napiszcie odpowiedź w komentarzu.

Tak jak pisałam już wyżej, wybaczcie za te imaginy, są do kitu, ale były pisane na szybko, tylko, żeby Was przygotować do tego, że wracam po tych 2 miesiącach do pisania kolejnych.

Jak pewnie również zauważyliście, zmieniłam szablon. Tam ty mi się znudził i na razie dopóki nie znajdę nowego, będzie ten. Wiem, że nie jest w ogóle związany z 1D, ale musi być na razie.
Chyba, że macie jakieś fajne szablony lub macie kogoś, kto ma talent i mógłby mi zrobić? 
Piszcie w komentarzu.

Może tak pod koniec zadam Wam dwa pytania, bo będą mi potrzebne.

1. Czy chcecie imaginy o różnych tematykach (kryminał, horror itd. nie wiem, przykładowo, że Liam należy do jakiegoś gangu, a ty jesteś jego dziewczyną?) takie rozbudowane i z połączonymi imaginami? (np. gif z harrym, a obok jakieś dwie osoby się całujące itd.)

2. No a drugie, to właśnie pytanie o Zayna. Czy nadal chcecie widzieć z nim imaginy czy nie?

Odpowiedzi piszcie w komentarzu.


Dzisiaj imaginy bez dedykacji, ale NADAL JE ZBIERAM.

Więc piszcie w komentarzu pod tym postem ZAMÓWIENIA NA IMAGINY.
Reguła cały czas ta sama - ile i z kim.


Życzę wszystkim miłego tygodnia i do zobaczenia w następnym poście!
Kocham Was!


When he says he love your smile