1) Twój tweet: Pracujemy na pełnych obrotach, bez chwili przerwy. @NiallOfficial wcale mi nie pomagasz :(
Tweet Nialla: @[Twój username] Przepraszam kochanie, ale nie chcę, żebyś się przemęczała. Lepiej chodź się ze mną poprzytulać ;)
2) Tweet Nialla: Chciałem przywitać się z moją ukochaną dziewczyną, jednak ona woli siedzieć w telefonie. @[Twój username] chcę Cię poczuć w swoich ramionach..kochanieeee :(
3) Tweet Nialla: Nasze rodziny spędziły dzisiaj wspólnie dzień! @[Twój username] wykorzystała czas, żeby pokazać mi swój stary pokój! To najpiękniejsze pomieszczenie, które należy do mojej wspaniałej dziewczyny xx
4) Twój tweet: Moim marzeniem było dostać taki prezent! Mam najcudowniejszego chłopaka na ziemi. Kocham Cię @NiallOfficial! xx
Tweet Nialla: @[Twój username] czerwoną kopertę radzę zostawić na sam koniec skarbie ;)
5) Tweet Trishi (mama Zayna): @[Twój username] i @zaynmalik, czyli najseksowniejsza para na ziemi? ;)
6) Twój tweet: Najcudowniejszy widok o poranku @zaynmalik? :)
Tweet Zayna: Najpiękniejszy widok o poranku, to jest wtedy, gdy śpisz @[Twój username] xx
7) Twój tweet: Ona całymi dniami nie rozstaje się z misiem, który dostała od swojego tatusia! @zaynmalik strasznie za Tobą tęsknimy :( x
Tweet Zayna: @[Twój username] ja za Wami też księżniczki :( Jeszcze tylko 2 tygodnie i znowu będziemy razem! x
8) Tweet Trishi: Dzisiejszy dzień był cudowny dla tej dwójki! Teraz czeka ich 2 tygodniowa noc poślubna! Bardzo Was kocham @[Twój username] @zaynmalik xx
9) Twój tweet: Udało się mojej kochanej babci dotrzeć na nasz ślub! Bardzo się cieszę, że tak dobrze się trzyma! Ja i @Harry_Styles bardzo ją kochamy! x
10) Twój tweet: Zakupy z przyjaciółmi, mogę uznać za bardzo udane! :)
Tweet Harry'ego: @[Twój username] co kupiłaś skarbie? x
Twój tweet: @Harry_Styles zobaczysz wieczorem ;)
Tweet Harry'ego: @[Twój username] kochanieee :(
11) Twój tweet: Jadę zobaczyć na siłownię, jak @Harry_Styles ćwiczy ;)
Tweet Harry'ego: @[Twój username] chcesz zobaczyć jak trenuję boks? ;)
Twój tweet: @Harry_Styles i znowu będziesz bez koszulki?
Tweet Harry'ego: @[Twój username] dla Ciebie zawsze ;)
12) Tweet Harry'ego: Moje malutkie słoneczko obchodzi dzisiaj 2 urodziny! Nie wierzę, że ona tak szybko rośnie! Chciałbym, żeby zawsze była moją małą księżniczką :(
13) Tweet Louisa: Jestem na próbach z chłopakami, żeby jak najlepiej wypaść na dzisiejszym koncercie, gdy nagle dostałem wiadomość od @[Twój username]. Kochanie, nie drażnij mnie :(
Twój tweet: @Louis_Tomlinson próbowałam poprawić Ci humor przed koncertem......
Tweet Louisa: @[Twój username] dlaczego ty jesteś taka idealna? Kocham Cię słoneczko, jeszcze tylko tydzień! x
14) Tweet Louisa: Dziękuje wszystkim za słowa wsparcia! @[Twój username] czuję się już bardzo dobrze i niedługo powinna wyjść już do domu!
15) Twój tweet: @Louis_Tomlinson nigdy nie potrafi normalnie prowadzić samochodu...
Tweet Louisa: @[Twój username] przy Tobie ciężko się skupić ;)
16) Tweet Louisa: @[Twój username] kochanie, widziałaś gdzieś moją koszulkę Barcelony? Nigdzie nie mogę jej znaleźć :(
Twój tweet: @Louis_Tomlinson mam ją na sobie :) x
Tweet Louisa: @[Twój username] a gdzie jesteś? ;)
17) @Tweet Liama: Czy to nie są przepiękne widoki? ;)
Twój tweet: @Real_Liam_Payne DLACZEGO W TAKIM MOMENCIE MUSIAŁEŚ MI ZROBIĆ ZDJĘCIE?!
Tweet Liama: @[Twój username] będzie z tego idealna tapeta ;)
18) Twój tweet: Czy to nie jest czasami drugi tatuś? Co sądzisz @Real_Liam_Payne? ;)
Tweet Liama: @[Twój username] Directioners się od niego nie opędzą ;)
19) Twój tweet: @Real_Liam_Payne nie wierzę, że mi to kupiłeś.....
Tweet Liama: @[Twój username] chcę Cię w tym wieczorem zobaczyć, kochanie ;)
20) Tweet Liama: Wciąż nie mogę uwierzyć w to, że powiedziała "tak"! To najpiękniejszy dzień w moim życiu! Nie mogę się doczekać, aż zacznę mówić do @[Twój username] - Pani Payne ;)
~~
HALO ALO!
POWRÓCIŁAM Z TWEETAMI!
Wybaczcie, że tak dłuuuugo ich nie dodawałam, ale bardziej zajęłam się imaginami XDD
ZBIERAM OCZYWIŚCIE DEDYKACJE NA TWEETY :)
Do zobaczenia w następnym poście! xx
poniedziałek, 20 lipca 2015
środa, 8 lipca 2015
#352 Krótkie imaginy
1) *Jesteś z chłopakami w trasie. Dziś jest ich ostatni koncert, przed całym tygodniem wolnego. W końcu chłopcy, chociaż trochę odpoczną i zregenerują siły. Z drugiej jednak strony, uwielbiałaś widzieć ich na scenie i ich wspaniałą więź z fanami. To było coś niesamowitego. W połowie koncertu, chłopacy tradycyjnie zaczęli przemawiać do fanów. Jednak Louis wolał robić coś innego, być może dlatego, żeby się na Tobie zemścić. Dlaczego? Chłopak jak zwykle wszystkich na scenie oblewał wodą, więc mając prawdopodobnie jedyną okazję, oblałaś go zza kulis. Śmiałaś się w niebo głosy, jednak, wtedy nic nie przypuszczałaś. Chłopak wygrzebał skądś pistolet na wodę i zabrał się za jego napełnianie. Mimo że, był Twoim chłopakiem, nadal gdzieś w środku był jak małe dziecko, ale Tobie to nie przeszkadzało. Wtedy był taki uroczy. Louis tak bardzo wczuł się, w to wszystko, że nawet nie usłyszał pytania Liama.*
Liam: Louis, jak się czujesz będąc tutaj? *spojrzał na niego z daleka, jednak chłopak nie słuchał. Liam chciał powtórzyć pytanie, lecz fani zaczęli krzyczeć Louisa imię. Twój wybranek rozejrzał się szybko, po czym chwycił mikrofon.*
Louis: Kto, ja? *zaśmiał się, po czym wszyscy wybuchnęli śmiechem. Tommo spojrzał na Ciebie, a ty pokręciłaś głową i zaczęłaś się śmiać.*
2) IMAGIN DLA KAROLINA MAŁGORZATA.
MAM NADZIEJĘ, ŻE CI SIĘ SPODOBA I CHOCIAŻ TROCHĘ SPRAWI, ŻE WAKACJE SPĘDZISZ CUDOWNIE :)
KOCHAM CIĘ MISIEK!
*Louis przyleciał właśnie na lotnisko i jak najszybciej udał się do taksówki. Chłopak musiał zostawić trasę i chłopaków samych na kilka dni, ponieważ musiał być przy Tobie i Waszym dwuletnim synku. Louis odebrał niedawno od Ciebie telefon, że Wasz syn złamał nogę i aktualnie przebywacie w szpitalu. Twój ukochany na lotnisku jak zwykle musi przejść obok paparazzi i kilkunastu fanów, jednak o dziwo, wszyscy są zmartwieni i pytają jak oboje się czujecie.*
Fanka: Nie powinieneś być w trasie, Louis? *spytała ze łzami w oczach.*
Louis: Powinienem, ale muszę być teraz przy [T.I] i moim synu.
Paparazzi: Co się stało? Wszystko z nimi w porządku? *wykrzyknął, chcąc usłyszeć odpowiedź.*
Paparazzi: Jak oni się czują?
Louis: Wszystko z nimi w porządku. Mój syn złamał nogę i muszę wiedzieć, czy wszystko z nim dobrze. *powiedział w pośpiechu i szybko wszedł do taksówki.*
3) *Ty i Louis już za kilka miesięcy będziecie rodzicami. To wspaniała nowina! Fani z niecierpliwieniem czekają na pojawienie się Waszego dziecka, choć nadal nie wiedzą, jaka jest płeć dziecka. Pewnego dnia, gdy Louis rozdaje autografy, fani pytają mu się o dziecko.*
Fanka: Louis, ty i [T.I] niedługo będziecie mieli dziecko. Co na ten temat myślisz? To będzie chłopiec czy dziewczynka? *popatrzyła na niego, z resztą fanów.*
Louis: Oh, wiedziałem, że ktoś mnie o to zapyta. To będzie chłopiec i oboje jesteśmy szczęśliwi. Nie mogę się doczekać, aż zostanę ojcem. [T.I] na pewno będzie niesamowitą matką. Wszystko idzie po naszej myśli. Jesteśmy naprawdę szczęśliwi. *uśmiechnął się, pokazują rząd swoich białych zębów.*
4) IMAGIN DLA OLIVEE TOMMO.
MAM NADZIEJĘ, ŻE IMAGIN CI SIĘ PODOBA I SPRAWIŁ, ŻE NA TWOJEJ BUŹCE POJAWIŁ SIĘ UŚMIECH :)
KOCHAM CIĘ PROMYCZKU!
*Ty i Louis jesteście "zmienną" parą. Raz macie dobre dni, a za drugim razem potraficie się nieźle pokłócić, ale to nie przeszkodzi Waszej miłości. Louis jest dla Ciebie całym życiem i nie masz zamiaru go opuścić. Żadna kłótnia nie zniszczy Waszej więzi. Fani na temat Waszego związku mają różne opinie. Redaktorzy również, dlatego na wywiadzie, Louis został zapytany o Wasz związek, jednak odpowiadał Liam, a chłopak się tylko uśmiechał, słuchając swojego najlepszego przyjaciela.*
Liam: Wiem, że ludzie mają różne zdanie o związku Louisa i [T.I], ale to może dlatego, że nigdy nie poznali ich w prawdziwym życiu i nie spędzili z nimi, chociaż jednego dnia, dlatego stąd mówię dzisiaj do wszystkich: Nigdy w życiu nie widziałem chłopaka, który tak bardzo kocha swoją dziewczynę, jak Louis kocha [T.I]. Nadal pamiętam, kiedy pierwszy raz ją zobaczył. Od razu wiedział, że jest dziewczyną całego jego życia. Szepnął, wtedy do mnie: "Liam, pewnego dnia, ożenię się z tą dziewczyną". Jestem z niego dumny i nie mogę się doczekać ich ślubu.
5) IMAGIN DLA JOANNA HORAN ORAZ PATRYCJA TOMLINSON.
MAM NADZIEJĘ, ŻE IMAGIN WAM SIĘ SPODOBAŁ I SPRAWIŁ, ŻE DZIEŃ STAŁ SIĘ LEPSZY :)
KOCHAM WAS SŁONECZKA!
*Ty i Harry jesteście w związku od kilku miesięcy. Wasza para robi "wielkie zamieszanie" w świecie show biznesu. Jesteście związkiem, który uwielbiają i kochają miliony. Nigdy na Wasz temat nie pojawiły się żadne plotki ani złe słowa. To było trochę dziwne, ponieważ każda para w świecie sławy miała jakiś hejterów lub ludzi, którym po prostu dana osoba z pary pasowałaby do kogoś innego. W sumie nie przejmowałaś się tym, cieszyłaś się, że ludzie Was kochają i nie macie żadnych problemów. Harry, to osoba, którą wszyscy bardzo dobrze znają, nawet jego najmniejszy szczegół. Ty, jesteś znana jedynie z tego, że jesteś dziewczyną Harry'ego, dlatego Twój chłopak, pewnego dnia zabiera Cię na sesję zdjęciową. Nie wiedziałaś, po co byłaś tam potrzebna, dopóki Styles Cię nie oświecił. Chłopak nie chciał ukrywać nic na temat Waszego związku, więc postanowił, że weźmiecie udział w sesji i wywiadzie, żeby ludzie dowiedzieli się coś o Tobie i trochę o Waszym związku. Chłopak postanowił, że jako pierwszy pójdzie do zdjęć, następnie ty, a potem razem. Bałaś się trochę, ponieważ nigdy nie brałaś udziału w żadnej sesji, więc może dlatego Harry postanowił, że pójdzie pierwszy, żeby "przedrzeć" Ci ślady. Stanęłaś obok fotografa i trochę z nim pogadałaś zanim Twój chłopak ustawił się do zdjęć. Kiedy nadszedł czas, odsunęłaś się lekko do tyłu i patrzyłaś na swojego ukochanego. Harry z każdym zdjęciem, robił poważną lub śmieszną minę, tylko po to, żebyś się trochę rozluźniła. Patrzyłaś na niego skupiona, a on, gdy tylko mógł, robił to samo. Uśmiechnęłaś się. Harry to cudowny chłopak, kochałaś go nad życie.*
6) IMAGIN DLA HIPSTA PLEASE ORAZ ANGELIKA ;).
MAM NADZIEJĘ, ŻE CHŁOPCY POPRAWIĄ WAM HUMOR I SPRAWIĄ, ŻE WASZ DZIEŃ BĘDZIE LEPSZY :)
KOCHAM WAS SŁONECZKA!
*Chłopcy z One Direction, to Twoi najlepsi przyjaciele. Przyjaźnicie się od dzieciństwa i, nawet ich sława nie mogła zniszczyć Waszej więzi. Pewnego dnia, przyleciałaś do nich w trasę, żeby spędzić razem trochę czasu, jednak nie byłaś sama. Zabrałaś ze sobą swojego chłopaka. Byłaś z nim od kilku miesięcy i postanowiłaś, że przedstawisz go reszcie. Wydawało Ci się, że chłopcy go polubili, jednak to była tylko doskonała gra aktorska. Nie przypadł żadnemu z nich do gustu. Szczególnie Harry'emu, który od bardzo dawna się w Tobie podkochiwał, ale bał się to wyznać. Wiedzieli tylko o tym Niall, Louis, Zayn i Liam - nikt więcej. Przyjechałaś z chłopcami na stadion, gdzie mieli mieć dzisiaj koncert. Chwyciłaś swojego chłopaka za rękę i poszłaś się z nim przejść się trochę po stadionie. Nie wiedziałaś, że w tym samym czasie chłopcy Was obserwowali.*
Harry: Nie podoba mi się ten chłopak... *było słychać w jego głosie nutkę złości i niezadowolenia.*
Liam: Wygląda na szczęśliwą.
7) IMAGIN DLA KAROLINA MAŁGORZATA ORAZ SANDRA KWIAT.
MAM NADZIEJĘ, ŻE HAZZA POPRAWIŁ WAM CHOCIAŻ ODROBINĘ HUMOR :)
KOCHAM WAS TYGRYSKI!
*Siedziałaś właśnie przed telewizorem i oglądałaś wywiad chłopaków. Twoją uwagę przyciągnęły palce Harry'ego, które co chwile bawiły się pierścionkiem zaręczynowym. Tak, Harry niedawno poprosił Cię o rękę i teraz wszystkie media mówią tylko o tym.*
Redaktorka: Już niedługo się żenisz, Harry! Jak się czujesz z tą myślą?
Harry: Jestem bardzo podekscytowany. *uśmiechnął się na samą myśl, że już niedługo będzie mógł mówić do Ciebie "Pani Styles".*
Redaktorka: Mam dzieję, że ty i Twoja narzeczona nie możecie się doczekać. *uśmiechnęła się.*
Niall: Harry praktycznie co chwile mówi, jak [T.I] cudownie będzie wyglądać w sukni ślubnej. Nie sądzę, że można być bardziej podekscytowany ślubem niż Harry. On na każdym kroku stara się być najlepszy dla [T.I]. Wiem, że na pewno będzie bardzo dobrym mężem. Pamiętam, kiedy nakładał pierścionek na jej palec. Powiedział, wtedy: "Jest piękny, tak jak ty". Ta dwójka jest po prostu idealna.
8) *Pomagasz chłopakom pisać piosenki na ich nowy album. Fani chcą wiedzieć, co o Tobie myślą i jak oceniają Twoją pracę.*
Harry: Jedna z piosenek nazywa się "The Day You Leave Me" i to jest mój ulubiony utwór z tego albumu. Tekst jest niesamowity. Ona ma naprawdę talent. Niall chciał, żebyśmy wzięli ją do zespołu, więc zaproponowaliśmy jej, żeby pisała piosenki, zgodziła się. Louis kupił jej bardzo duży różowy szampan, żeby jej podziękować. Jesteśmy bardzo wdzięczni, że pomaga nam w pisaniu. Nie mogliśmy uwierzyć w to co usłyszeliśmy, kiedy nam powiedziała, że chce pisać dla nas piosenki. Zawsze będę uwielbiał jej twórczość. Możliwe, że to wielki moment w jej życiu.
9) *Siedzisz z Liamem w pokoju hotelowym, komponując piosenki na nowy album. Mimo że, nie jesteś "uprawniona" do pisania piosenek, próbujesz pomóc swojemu chłopakowi i reszcie najlepiej jak potrafisz. Dziś, w pewnym sensie, zastępujesz również Josha, który się rozchorował i nie da rady skomponować muzyki, an szczęście ty umiesz bardzo dobrze grać na gitarze, więc postanowiłaś, że go zastąpisz. Siedziałaś naprzeciwko swojego chłopaka z gitarą w rękach i patrzyłaś na niego. Wyglądał seksowanie i pociągająco, ale nie przyszłaś tutaj, żeby go podziwiać, prawda? Chłopak usiadł na łóżku i kątem oka spojrzał na Ciebie. Zauważył, że się na niego patrzyłaś, więc uśmiechnął się do Ciebie. Wyglądał jak anioł. Poprawiłaś gitarę i przejechałaś ręką po włosach.*
Ty: Możemy zaczynać? *przegryzłaś wargę, a Liam otworzył zeszyt z piosenkami. Gdy Twój ukochany powiedział Ci, od którego utworu zaczniecie, skupiłaś się i zaczęłaś grać. Liam poruszał głową w rytmie granej melodii i patrzył na Ciebie. Nie mógł oderwać od Ciebie wzroku. Po chwili przypomniał sobie, że siedzicie tu po to, żeby dokończyć piosenki na nowy album, więc spojrzał w zeszyt. Po chwili usłyszałaś, jak zaczął śpiewać. Jego głos, to zdecydowanie było to czego potrzebowałaś. Był najlepszy i jedyny w swoim rodzaju.*
10) *Jesteś razem z Liamem na akcji charytatywnej, która pomaga chorym dzieciom. Nie byłaś ani aktorkom ani piosenkarką, ale wiedziałaś, że nawet bez względu na to kim jesteś, trzeba pomagać innym. Byłaś szczęśliwa, że mogłaś pomóc. Jednym z punktów imprezy charytatywnej była gra w tenisa. Widziałaś, że wiele znanych Ci osób zachęciło się do zagrania, więc postanowiłaś namówić również swojego chłopaka.*
Ty: Liam, chodźmy zagrać. *chwyciłaś go za rękę i wskazałaś na kort tenisowy.*
Liam: Kochanie.. może później. *uśmiechnął się głupkowato, a ty przewróciłaś oczami.*
Ty: Boisz się, że znowu przegrasz? *pokazałaś mu język, a chłopak przybliżył się do Ciebie.*
Liam: Kilka razy Cię pokonałem. *wskazał na Ciebie palcem, a ty zachichotałaś.*
Ty: Fuksem. *poprawiłaś swoje włosy, a chłopak chwycił Cię w talii i przysunął bliżej siebie.*
Liam: Chcesz się przekonać? *uśmiechnął się cwaniacko, a ty pocałowałaś go w policzek.*
Ty: I tak przegrasz. *ruszyłaś pierwsza do wejścia na kort, a Liam tuż za Tobą, śmiejąc się. Przy wejściu dostaliście stroje na przebranie i zostaliście pokierowani w stronę szatni. Oczywiście, na początku, Liam chciał przebierać się z Tobą, ale przegoniłaś go. Gdy wyszliście już na kort, chłopak usiadł na ławce, a ty poszłaś się rozgrzać.*
Redaktor: Witaj Liam! Widzimy Cię tu w towarzystwie Twojej pięknej dziewczyny, nie trudno się domyślić, że będziecie grać! Graliście już kiedyś wspólnie? *popatrzył na niego, a Liam skończył zawiązywać drugiego buta.*
Liam: Tak i to nie raz. Zawsze wygrywałem ja albo [T.I], ale to ja za każdym razem byłem najlepszy. *zaśmiał się.*
Redaktor: Jak myślisz, kto zwycięży tym razem?
Liam: Oczywiście, że ja. *uśmiechnął się.* Nie dam jej najmniejszych szans.
Ty: *podeszłaś do chłopaka i pomachałaś do kamery.* Chodź, pokażę Ci jak się wygrywa. *poszłaś na swoje miejsce, a Liam jeszcze pokręcił głową do kamery i pokazał, że to on wygra.*
11) *Liam wczoraj powiedział Ci, że ma zamiar udać się do studia tatuażu. Podobno ma chęć zrobić sobie tatuaż z Twoim imieniem lub przynajmniej coś, co będzie mu Ciebie przypominało. Postanowiłaś, że udasz się następnego dnia do tego studia tatuażu i zrobisz chłopakowi niespodziankę. Jak pomyślałaś, tak też zrobiłaś. Następnego ranka udałaś się do studia, do którego Liam miał stu procentowe zaufanie. Usiadłaś na kanapie i zaczęłaś przeglądać katalogi z wzorami tatuaży. Twój chłopak powinien być tutaj za kilka minut. Uśmiechnęłaś się. Po jakimś czasie usłyszałaś otwierane drzwi, więc skierowałaś swój wzrok w wejście. Z korytarza wyłoniła się sylwetka Liama. Chłopak zszedł po schodach na dół, w ogóle Cię nie zauważając. Liam odwrócił się w Twoją stronę, nie mając kompletnie pojęcia, że siedzisz na kanapie. Jego oczy zrobiły się duże ze zdziwienia, jednak po chwili uśmiechnął się.*
Liam: Cześć skarbie, co ty tu robisz? *zaśmiał się lekko.*
Ty: Przyszłam Cię trzymać za rękę, gdybyś się bał. *zachichotałaś, a chłopak podszedł do Ciebie i pocałował Cię w usta. Zarumieniłaś się. Liam podszedł do tatuażysty, którego najbardziej znał i wyjaśnił mu wszystko w sprawie tatuażu.*
Tatuażysta: To Twoja dziewczyna?
Liam: Tak. *uśmiechnął się.* Chciałbym, żebyś zrobił mi tatuaż z jej imieniem na moim lewym ramieniu.
12) *Ty i Liam zerwaliście ze sobą dwa miesiące temu. Było mnóstwo powodów, dla którego tak zadecydowaliście, a raczej TY zadecydowałaś. Kochałaś go, a on kochał Ciebie, ale obaj byliście piosenkarzami i nigdy nie mieliście dla siebie czasu. Rozłąka, to było coś, czego nienawidziłaś i nie mogłaś znieść. Wiedziałaś, że najlepszym wyjściem z całej tej sytuacji, będzie dać sobie czas. Może wrócicie do siebie albo znajdziecie sobie kogoś nowego. Kilka dni temu, na internecie pojawiła się Twoja nowa piosenka "Mr Wrong". Fani zaczęli podejrzewać, że jest to piosenka o Liamie i w internecie wybuchła drama. Na jednej z gal, chłopak został zapytany o tą piosenkę i wiedział, że musi odpowiedzieć.*
Liam: Ona zawsze kochała śpiewać, nie raz słyszałem jak śpiewa pod prysznicem, gdy ja akurat oglądałem telewizję w salonie. Mimo że, nie jesteśmy już razem, mogę powiedzieć, że to naprawdę dobra piosenka. Możliwe, że ona jest o mnie, nie wiem. Chodzi mi o to... Ja również pisałem o niej piosenki, żeby wyrzucić z siebie jakieś uczucia. W tej piosence [T.I] śpiewa "jeśli słowa mogą namalować obraz, to chciałabym zrobić dla ciebie całe przemówienie" i kiedy byliśmy razem, ona zawsze robiła mi zdjęcia - pewnie widzieliście je na jej instagramie. Osobiście uważam jednak, że wykonała świetną robotę. I mimo tego, że nie jesteśmy już parą, mam nadzieję, że nie raz się jeszcze zobaczymy i spędzimy czas jako przyjaciele.
13) IMAGIN DLA OLIVEE TOMMO.
MAM NADZIEJĘ, ŻE BŁĘKITNE OCZKA NIALLERKA POPRAWIĄ CI DZIEŃ I SPRAWI, ŻE BĘDZIE DUŻOOO RAZY LEPSZY :)
KOCHAM CIĘ GWIAZDECZKO!
*Ty i Niall jesteście rozdzieleni przez trasę i Twoją pracę, a dokładniej przez Twojego szefa. Chłopak wyjechał w 3-miesięczną trasę z resztą zespołu, a ty nie mogłaś przekonać swojego szefa, że należy Ci się urlop. Próbowałaś chyba każdej dostępnej metody, jednak nic nie działało. Byłaś smutna i zła na siebie. Obiecałaś swojemu chłopakowi, że zrobisz wszystko, żeby z nim polecieć w trasę, ale wyszło na to, że go zawiodłaś. Nie chciałaś tego i miałaś nadzieje, że rozumiał powagę sytuacji. Chciałaś go wspierać, chciałaś, żeby wiedział, że jesteś z nim, nawet w najgorszych momentach. Jednak nic z tego nie wyszło. Wracając do domu, przypomniałaś sobie, że chłopcy mają dziś wywiad. Wysłałaś do Nialla SMSa, w którym napisałaś mu, że trzymasz za niego kciuki oraz, że bardzo go kochasz. Weszłaś do domu i automatycznie spojrzałaś na zegarek. Zostało kilka minut do wywiadu, więc odstawiłaś wszystko na swoje miejsce i usiadłaś przed telewizorem. Chłopcy wyglądali dziś naprawdę wspaniale, jednak Niall nie miał dzisiaj humoru. Zasmuciłaś się. Miałaś tylko nadzieję, że odczytał Twojego SMSa. Wiedziałaś, jak działała na niego rozłąka, z resztą na Ciebie tak samo. Nienawidziłaś tego uczucia. Po jakimś czasie redaktorka zwróciła się do chłopaka, z pytaniem o Ciebie. Kamerzysta przybliżył jego oczy. W obu zbierały się łzy, aż w końcu jedna z nich pomału spadała po jego policzku. Nie wytrzymałaś. Z Twoich oczu popłynęły łzy. Tęskniłaś za nim jak cholera. Zrobisz wszystko, żeby do niego polecieć. Obiecujesz.*
14) IMAGIN DLA ANGELIKA ;).
MAM NADZIEJĘ, ŻE NIALLER CIĘ ROZBAWI I POPRAWI KAŻDY TWÓJ DZIEŃ :)
KOCHAM CIĘ SKARBUŚ!
*Jesteś na koncercie chłopców i stoisz przed barierkami, a nie za kulisami. Dlaczego? Ponieważ fani Cię o to poprosili i nie żałowałaś tej decyzji. Porozmawiałaś z nimi, porobiłaś zdjęcia i nieźle się ubawiłaś. Wymyśliłaś z fanami plan, żeby rozśmieszyć Nialla. Kochałaś go rozbawiać. Nie dlatego, że byłaś jego dziewczyną, lecz dlatego, że kochałaś jego śmiech. Potrafił nim zarazić. Nie raz śmiałaś się przez niego godzinę, jak nie dłużej. Chłopak skończył śpiewać swoją solówkę i popatrzył na Ciebie. I w tym momencie wszystko się rozpoczęło. Zaczęłaś z fanami robić głupie miny, dziwacznie tańczyć - ogólnie robiliście rzeczy, które bez problemu rozśmieszyły chłopaka. Niall pokręcił głową i ledwo wyrabiał ze śmiechu. Uśmiechnęłaś się szeroko i przybiłaś po piątce z fanami.*
15) IMAGIN DLA JOANNY HORAN.
MAM NADZIEJĘ, ŻE NIALLER CI POPRAWI HUMOREK I SPRAWI, ŻE WAKACJE BĘDĄ O WIELE LEPSZE :)
KOCHAM CIĘ ANIOŁKU!
*Niall jest aktualnie w trasie z chłopakami, co oznacza, że jesteś w jego domu samotna. Pewnego dnia, gdy Niall do Ciebie napisał, okazało się, że miałaś wypadek samochodowy, więc chłopak na kilka dni opuścił trasę, żeby się Tobą zająć.*
Niall: To było straszne. Nigdy w życiu się tak nie bałem, jak wtedy. Myślałem, że ona.. wiesz.. że ona.. odeszła. Rozmawiałem przez telefon z kobietą, która jej pomogła i zadzwoniła po karetkę. Powiedziała mi, że pojedzie z nią do szpitala i będzie z nią, dopóki ja nie przylecę. Musiałem opuścić trasę, ale dla [T.I] zrobiłbym wszystko. Kiedy pojawiłem się w szpitalu, [T.I] mówiła mi, że nie powinienem opuszczać trasy, ale to jest oczywiste, że musiałem. Czuję wielką ulgę, wiedząc, że wszystko jest z nią w porządku, bo tak naprawdę, mogła już nie żyć. Zabrałem ją do domu następnego dnia i to było niesamowite uczucie, że mogłem ją znowu zobaczyć. Czuję się dobrze, ale nadal boi się prowadzić samochód, dlatego na razie przebywa w domu. Nie mogę się doczekać, aż wrócę do niej do domu i upewnię się, że jest bezpieczna.
16) IMAGIN DLA IRISH PRINCESS ORAZ HIPSTA PLEASE.
MAM NADZIEJĘ, ŻE HORANEK POPRAWI WAM KAŻDY KOLEJNY NADCHODZĄCY DZIEŃ :)
KOCHAM WAS KOCHANE!
*Ty i Niall nie jesteście już parą. Nie chcieliście się rozstawać, ale niestety tak się stało. Nie widziałaś go, nie pisałaś ani nie dzwoniłaś do niego - tak jakby on nie istniał. Inaczej jednak było z Niallem. Robił wszystko, żeby się z Tobą skontaktować. Wiedziałaś, że za Tobą tęsknił. Ty również odczuwałaś jego brak obok Ciebie. Jednak nie wiedziałaś czy chciałabyś być z nim drugi raz. Niedawno wyszła w świat wiadomość, że jesteś w ciąży. Ludzie od razu wiedzieli, że to dziecko Nialla, dlatego niedawno został o to zapytany w wywiadzie.*
Niall: Mogę potwierdzić, że jest to prawda. Jeszcze z nią nie rozmawiałem, ponieważ nie odpowiada na moje telefony ani wiadomości, ale potwierdziła mi to jej mama. Czuję się z tym źle, ponieważ chcę być z nią. Mimo iż, nie jesteśmy już razem, nadal chcę być dla niej chłopakiem, a dla dziecka ojcem. Myślę, że dzwoniłem do niej co najmniej 200 razy, jednak ona nie oddzwoniła i czuję się z tym 100 razy gorzej. Kiedy usłyszałem tą wiadomość, byłem bynajmniej jak: "Tak, racja", bo myślałem, że to jakaś głupia plotka, jednak kiedy rozeszło się to do wszystkich mediów i gazet, zacząłem w to wierzyć, aż w końcu oficjalnie potwierdziła mi to [T.I] mama. To okropna sytuacja.
17) *Jesteś z chłopcami na wywiadzie. Stoisz za kamerzystą i obserwujesz cały przebieg pytań i odpowiedzi. Zaczęłaś powoli się nudzić, więc udałaś się po cichu do specjalnego pomieszczenia, z którego można było zagadać do chłopaków, bo wszystko słyszeli przez swoje specjalne słuchawki. Postanowiłaś, że będziesz mówić "niegrzeczne rzeczy" do swojego chłopaka Zayna. Uwielbiałaś go drażnić, a teraz był idealny moment. Włączyłaś sprzęt i zaczęłaś wcielać swój plan w życie. W tym samym pokoju był ekran, który pokazywał cały wywiad, więc mogłaś patrzeć jak zachowuje się Twój ukochany. Chłopak coraz bardziej nie mógł na niczym się skupić. Zaczęłaś się śmiać, ale kontynuowałaś to co zaczęłaś.*
Redaktorka: Zayn, jesteś tu z nami? *zaśmiała się, a chłopak uśmiechnął się do niej.*
Zayn: Tak, przepraszam. *poprawił słuchawkę.* Słucham co moja dziewczyna mówi mi do ucha. *zaśmiał się.*
18) IMAGIN DLA SANDRY KWIAT.
MAM NADZIEJĘ, ŻE ZAYN POPRAWI CI HUMOREK I SPRAWI, ŻE WAKACJE BĘDĄ NAJLEPSZE ZE WSZYSTKICH :)
KOCHAM CIĘ KSIĘŻNICZKO!
*Zayn przebywa aktualnie w trasie z resztą zespołu, a ty niestety zostałaś na miejscu, ponieważ masz swoją pracę, a szef to taki dupek, że nawet zwykłego urlopu nie potrafi dać. A bardzo chciałaś go dostać, żeby trochę się rozerwać i udać się z Zaynem w trasę, w końcu mu to obiecałaś. Jednak Twoje plany pokrzyżował Twój szef. Strasznie tęsknisz za chłopakiem i prawie codziennie z nim piszesz. Chodzicie ze sobą na randki od kilku miesięcy i musisz przyznać, że bardzo Ci na nim zależy. Chłopak również bardzo za Tobą tęskni i nie może się doczekać, aż w końcu Cię zobaczy, dlatego, żeby chociaż trochę poprawić Ci humor, wysyła Ci filmik, w którym po raz pierwszy mówi, że Cię kocha.*
Zayn: Hej skarbie, bardzo za Tobą tęsknie i nie mogę się doczekać, aż znowu Cię zobaczę, um... Mam Ci coś ważnego do powiedzenia. Byliśmy już na kilkunastu randkach i muszę przyznać, że te ostatnie miesiące, były najlepsze w moim życiu, ale... Jest coś czego Ci jeszcze nie powiedziałem i myślę, że w końcu nadszedł na to czas... Wiem, że powinienem powiedzieć Ci to w domu, gdybym był teraz obok Ciebie, ale nie mogę się doczekać, aż w końcu Ci to powiem... Kocham Cię. Jestem szaleńczo w Tobie zakochany i chcę, żebyś o tym wiedziała. Nawet jeśli nie czujesz tego samego, wiedz, że ja Ciebie kocham i nie mogłem dłużej trzymać tego w sobie.
19) *Ty i Zayn jesteście już parą od dwóch i pół roku. Wasz związek był zawsze pełen miłości i szczęścia. Fani nigdy nie posądzali Was o to, że robicie jakieś "niegrzeczne rzeczy", mimo że, uważali Malika za typowego bad boya. Uważałaś, że gdzieś tam w środku miał tą iskrę niegrzecznego chłopca, ale jak dotąd jej nie pokazywał, aż do tego dnia. Nadchodził wieczór i niedługo trzeba było kłaść się spać. Stałaś w swojej koronkowej bieliźnie na środku sypialni i czegoś szukałaś. W tym samym czasie Zayn położył się wygodnie na łóżku i patrzył na Ciebie, przegryzając wargę. Po chwilowej ciszy, usłyszałaś jego pociągający głos.*
Zayn: Zatańcz dla mnie. *Twoje oczy rozszerzyły się do maksymalnej wielkości i spojrzałaś na swojego ukochanego, który zaśmiał się, gdy tylko zauważył wyraz Twojej twarzy.*
Ty: S-Słucham?
Zayn: Dobrze słyszałaś, kochanie. *oblizał usta i uśmiechnął się łobuzersko. Byłaś speszona i nie wiedziałaś co masz zrobić. Poczułaś, że robi Ci się gorąco, a Twoje policzki przybrały już na pewno kolor zbliżony do czerwonego.*
Ty: Zayn...
Zayn: Proszę kochanie.. nie wstydź się, jesteś najpiękniejsza. *uśmiechnął się. Wiedziałaś doskonale, że mu ulegniesz.*
20) IMAGIN DLA KAROLINA MAŁGORZATA.
MAM NADZIEJĘ, ŻE TEN IMAGIN SPRAWI, ŻE NA TWOJEJ PIĘKNEJ BUŹCE POJAWI SIĘ UŚMIECH :)
KOCHAM CIĘ KOTKU!
*Jesteś chora i nie ukrywasz tego, że czujesz się jak gówno. Leżałaś prawie cały dzień w łóżku i nudziłaś się jak cholera. Twoimi najlepszymi przyjaciółmi było łóżko, bamboszki, chusteczki i syrop. Takie życie chorego człowieka. Raz na jakiś czas, przychodził do Ciebie Zayn, żeby sprawdzić jak się czujesz i czy czegoś Ci nie brakuje. Kochałaś to, jak bardzo umiał się troszczyć, jednak brakowało Ci jego dotyku i czułości. Po kilku minutach nie wytrzymałaś, więc okryłaś się kocem, założyłaś bamboszki i zeszłaś na dół do swojego chłopaka. Malik, gdy tylko zobaczył Cię poza łóżkiem, chciał zrobić wszystko, żebyś do niego wróciła i to najlepiej w podskokach.*
Zayn: Kochanie, powinnaś leżeć w łóżku. Możesz rozchorować się jeszcze bardziej. *spojrzał na Ciebie swoimi czekoladowymi oczami, które wielbiłaś.*
Ty: Nudzę się sama. Chcę, żeby ktoś się ze mną poprzytulał. *zrobiłaś minę smutnego szczeniaczka, ale z Twoją chorobą, pewnie nie wyglądało to na szczeniaczka. Chłopak pokręcił głową i zaśmiał się pod nosem.*
Zayn: Chodź do mnie. *poklepał ręką miejsce obok siebie. Zanim zdążył się zorientować, siedziałaś obok niego i wtuliłaś się w jego tors. Po chwili poczułaś jak jego ciepłe ręce owijają się wokół Twojego ciała i mocno Cię przytulają. Mogłabyś tak leżeć cały czas.*
~~
HALO ALO!
Witajcie najukochańsze księżniczki Weronikers! :)
Wybaczcie, że tak długo musieliście czekać na nowe imaginy, ale miałam trochę problemy z Zaynem i na dodatek miałam też dużo rzeczy na głowie w prywatnym życiu XD
W KOŃCU ZACZĘŁY SIĘ WAKACJE!
Cieszycie się, że możecie odpocząć przynajmniej 2 miesiące od szkoły?
Ja tylko na to czekałam haha
Pochwalcie się zdaliście do nowej klasy lub czy dostaliście się do nowej szkoły? :)
ZBIERAM CAŁY CZAS ZAMÓWIENIA NA IMAGINY!
ZAPRASZAM :)
Na sam koniec zapraszam Was oczywiście na bloga z imaginami z Justinem (założony od nowa, są już 1 imaginy), na bloga z fanfictionami oraz na mojego wattpada, na którym również piszę ff. Zapraszam również na mojego twittera oraz aska [KLIK], jeżeli ktoś chce ze mną tak po prostu popisać lub o coś zapytać :)
Życzę wszystkim miłych wakacji i oczywiście, żebyście dążyli do swoich celów i spełniali marzenia!
Nie siedźcie tylko w domu!
Wyjdźcie na dwór, a dobrze Wam to zrobi, obiecuję :)
Kocham Was aniołki!
Liam: Louis, jak się czujesz będąc tutaj? *spojrzał na niego z daleka, jednak chłopak nie słuchał. Liam chciał powtórzyć pytanie, lecz fani zaczęli krzyczeć Louisa imię. Twój wybranek rozejrzał się szybko, po czym chwycił mikrofon.*
Louis: Kto, ja? *zaśmiał się, po czym wszyscy wybuchnęli śmiechem. Tommo spojrzał na Ciebie, a ty pokręciłaś głową i zaczęłaś się śmiać.*
2) IMAGIN DLA KAROLINA MAŁGORZATA.
MAM NADZIEJĘ, ŻE CI SIĘ SPODOBA I CHOCIAŻ TROCHĘ SPRAWI, ŻE WAKACJE SPĘDZISZ CUDOWNIE :)
KOCHAM CIĘ MISIEK!
*Louis przyleciał właśnie na lotnisko i jak najszybciej udał się do taksówki. Chłopak musiał zostawić trasę i chłopaków samych na kilka dni, ponieważ musiał być przy Tobie i Waszym dwuletnim synku. Louis odebrał niedawno od Ciebie telefon, że Wasz syn złamał nogę i aktualnie przebywacie w szpitalu. Twój ukochany na lotnisku jak zwykle musi przejść obok paparazzi i kilkunastu fanów, jednak o dziwo, wszyscy są zmartwieni i pytają jak oboje się czujecie.*
Fanka: Nie powinieneś być w trasie, Louis? *spytała ze łzami w oczach.*
Louis: Powinienem, ale muszę być teraz przy [T.I] i moim synu.
Paparazzi: Co się stało? Wszystko z nimi w porządku? *wykrzyknął, chcąc usłyszeć odpowiedź.*
Paparazzi: Jak oni się czują?
Louis: Wszystko z nimi w porządku. Mój syn złamał nogę i muszę wiedzieć, czy wszystko z nim dobrze. *powiedział w pośpiechu i szybko wszedł do taksówki.*
3) *Ty i Louis już za kilka miesięcy będziecie rodzicami. To wspaniała nowina! Fani z niecierpliwieniem czekają na pojawienie się Waszego dziecka, choć nadal nie wiedzą, jaka jest płeć dziecka. Pewnego dnia, gdy Louis rozdaje autografy, fani pytają mu się o dziecko.*
Fanka: Louis, ty i [T.I] niedługo będziecie mieli dziecko. Co na ten temat myślisz? To będzie chłopiec czy dziewczynka? *popatrzyła na niego, z resztą fanów.*
Louis: Oh, wiedziałem, że ktoś mnie o to zapyta. To będzie chłopiec i oboje jesteśmy szczęśliwi. Nie mogę się doczekać, aż zostanę ojcem. [T.I] na pewno będzie niesamowitą matką. Wszystko idzie po naszej myśli. Jesteśmy naprawdę szczęśliwi. *uśmiechnął się, pokazują rząd swoich białych zębów.*
4) IMAGIN DLA OLIVEE TOMMO.
MAM NADZIEJĘ, ŻE IMAGIN CI SIĘ PODOBA I SPRAWIŁ, ŻE NA TWOJEJ BUŹCE POJAWIŁ SIĘ UŚMIECH :)
KOCHAM CIĘ PROMYCZKU!
*Ty i Louis jesteście "zmienną" parą. Raz macie dobre dni, a za drugim razem potraficie się nieźle pokłócić, ale to nie przeszkodzi Waszej miłości. Louis jest dla Ciebie całym życiem i nie masz zamiaru go opuścić. Żadna kłótnia nie zniszczy Waszej więzi. Fani na temat Waszego związku mają różne opinie. Redaktorzy również, dlatego na wywiadzie, Louis został zapytany o Wasz związek, jednak odpowiadał Liam, a chłopak się tylko uśmiechał, słuchając swojego najlepszego przyjaciela.*
Liam: Wiem, że ludzie mają różne zdanie o związku Louisa i [T.I], ale to może dlatego, że nigdy nie poznali ich w prawdziwym życiu i nie spędzili z nimi, chociaż jednego dnia, dlatego stąd mówię dzisiaj do wszystkich: Nigdy w życiu nie widziałem chłopaka, który tak bardzo kocha swoją dziewczynę, jak Louis kocha [T.I]. Nadal pamiętam, kiedy pierwszy raz ją zobaczył. Od razu wiedział, że jest dziewczyną całego jego życia. Szepnął, wtedy do mnie: "Liam, pewnego dnia, ożenię się z tą dziewczyną". Jestem z niego dumny i nie mogę się doczekać ich ślubu.
5) IMAGIN DLA JOANNA HORAN ORAZ PATRYCJA TOMLINSON.
MAM NADZIEJĘ, ŻE IMAGIN WAM SIĘ SPODOBAŁ I SPRAWIŁ, ŻE DZIEŃ STAŁ SIĘ LEPSZY :)
KOCHAM WAS SŁONECZKA!
*Ty i Harry jesteście w związku od kilku miesięcy. Wasza para robi "wielkie zamieszanie" w świecie show biznesu. Jesteście związkiem, który uwielbiają i kochają miliony. Nigdy na Wasz temat nie pojawiły się żadne plotki ani złe słowa. To było trochę dziwne, ponieważ każda para w świecie sławy miała jakiś hejterów lub ludzi, którym po prostu dana osoba z pary pasowałaby do kogoś innego. W sumie nie przejmowałaś się tym, cieszyłaś się, że ludzie Was kochają i nie macie żadnych problemów. Harry, to osoba, którą wszyscy bardzo dobrze znają, nawet jego najmniejszy szczegół. Ty, jesteś znana jedynie z tego, że jesteś dziewczyną Harry'ego, dlatego Twój chłopak, pewnego dnia zabiera Cię na sesję zdjęciową. Nie wiedziałaś, po co byłaś tam potrzebna, dopóki Styles Cię nie oświecił. Chłopak nie chciał ukrywać nic na temat Waszego związku, więc postanowił, że weźmiecie udział w sesji i wywiadzie, żeby ludzie dowiedzieli się coś o Tobie i trochę o Waszym związku. Chłopak postanowił, że jako pierwszy pójdzie do zdjęć, następnie ty, a potem razem. Bałaś się trochę, ponieważ nigdy nie brałaś udziału w żadnej sesji, więc może dlatego Harry postanowił, że pójdzie pierwszy, żeby "przedrzeć" Ci ślady. Stanęłaś obok fotografa i trochę z nim pogadałaś zanim Twój chłopak ustawił się do zdjęć. Kiedy nadszedł czas, odsunęłaś się lekko do tyłu i patrzyłaś na swojego ukochanego. Harry z każdym zdjęciem, robił poważną lub śmieszną minę, tylko po to, żebyś się trochę rozluźniła. Patrzyłaś na niego skupiona, a on, gdy tylko mógł, robił to samo. Uśmiechnęłaś się. Harry to cudowny chłopak, kochałaś go nad życie.*
6) IMAGIN DLA HIPSTA PLEASE ORAZ ANGELIKA ;).
MAM NADZIEJĘ, ŻE CHŁOPCY POPRAWIĄ WAM HUMOR I SPRAWIĄ, ŻE WASZ DZIEŃ BĘDZIE LEPSZY :)
KOCHAM WAS SŁONECZKA!
*Chłopcy z One Direction, to Twoi najlepsi przyjaciele. Przyjaźnicie się od dzieciństwa i, nawet ich sława nie mogła zniszczyć Waszej więzi. Pewnego dnia, przyleciałaś do nich w trasę, żeby spędzić razem trochę czasu, jednak nie byłaś sama. Zabrałaś ze sobą swojego chłopaka. Byłaś z nim od kilku miesięcy i postanowiłaś, że przedstawisz go reszcie. Wydawało Ci się, że chłopcy go polubili, jednak to była tylko doskonała gra aktorska. Nie przypadł żadnemu z nich do gustu. Szczególnie Harry'emu, który od bardzo dawna się w Tobie podkochiwał, ale bał się to wyznać. Wiedzieli tylko o tym Niall, Louis, Zayn i Liam - nikt więcej. Przyjechałaś z chłopcami na stadion, gdzie mieli mieć dzisiaj koncert. Chwyciłaś swojego chłopaka za rękę i poszłaś się z nim przejść się trochę po stadionie. Nie wiedziałaś, że w tym samym czasie chłopcy Was obserwowali.*
Harry: Nie podoba mi się ten chłopak... *było słychać w jego głosie nutkę złości i niezadowolenia.*
Liam: Wygląda na szczęśliwą.
7) IMAGIN DLA KAROLINA MAŁGORZATA ORAZ SANDRA KWIAT.
MAM NADZIEJĘ, ŻE HAZZA POPRAWIŁ WAM CHOCIAŻ ODROBINĘ HUMOR :)
KOCHAM WAS TYGRYSKI!
*Siedziałaś właśnie przed telewizorem i oglądałaś wywiad chłopaków. Twoją uwagę przyciągnęły palce Harry'ego, które co chwile bawiły się pierścionkiem zaręczynowym. Tak, Harry niedawno poprosił Cię o rękę i teraz wszystkie media mówią tylko o tym.*
Redaktorka: Już niedługo się żenisz, Harry! Jak się czujesz z tą myślą?
Harry: Jestem bardzo podekscytowany. *uśmiechnął się na samą myśl, że już niedługo będzie mógł mówić do Ciebie "Pani Styles".*
Redaktorka: Mam dzieję, że ty i Twoja narzeczona nie możecie się doczekać. *uśmiechnęła się.*
Niall: Harry praktycznie co chwile mówi, jak [T.I] cudownie będzie wyglądać w sukni ślubnej. Nie sądzę, że można być bardziej podekscytowany ślubem niż Harry. On na każdym kroku stara się być najlepszy dla [T.I]. Wiem, że na pewno będzie bardzo dobrym mężem. Pamiętam, kiedy nakładał pierścionek na jej palec. Powiedział, wtedy: "Jest piękny, tak jak ty". Ta dwójka jest po prostu idealna.
8) *Pomagasz chłopakom pisać piosenki na ich nowy album. Fani chcą wiedzieć, co o Tobie myślą i jak oceniają Twoją pracę.*
Harry: Jedna z piosenek nazywa się "The Day You Leave Me" i to jest mój ulubiony utwór z tego albumu. Tekst jest niesamowity. Ona ma naprawdę talent. Niall chciał, żebyśmy wzięli ją do zespołu, więc zaproponowaliśmy jej, żeby pisała piosenki, zgodziła się. Louis kupił jej bardzo duży różowy szampan, żeby jej podziękować. Jesteśmy bardzo wdzięczni, że pomaga nam w pisaniu. Nie mogliśmy uwierzyć w to co usłyszeliśmy, kiedy nam powiedziała, że chce pisać dla nas piosenki. Zawsze będę uwielbiał jej twórczość. Możliwe, że to wielki moment w jej życiu.
9) *Siedzisz z Liamem w pokoju hotelowym, komponując piosenki na nowy album. Mimo że, nie jesteś "uprawniona" do pisania piosenek, próbujesz pomóc swojemu chłopakowi i reszcie najlepiej jak potrafisz. Dziś, w pewnym sensie, zastępujesz również Josha, który się rozchorował i nie da rady skomponować muzyki, an szczęście ty umiesz bardzo dobrze grać na gitarze, więc postanowiłaś, że go zastąpisz. Siedziałaś naprzeciwko swojego chłopaka z gitarą w rękach i patrzyłaś na niego. Wyglądał seksowanie i pociągająco, ale nie przyszłaś tutaj, żeby go podziwiać, prawda? Chłopak usiadł na łóżku i kątem oka spojrzał na Ciebie. Zauważył, że się na niego patrzyłaś, więc uśmiechnął się do Ciebie. Wyglądał jak anioł. Poprawiłaś gitarę i przejechałaś ręką po włosach.*
Ty: Możemy zaczynać? *przegryzłaś wargę, a Liam otworzył zeszyt z piosenkami. Gdy Twój ukochany powiedział Ci, od którego utworu zaczniecie, skupiłaś się i zaczęłaś grać. Liam poruszał głową w rytmie granej melodii i patrzył na Ciebie. Nie mógł oderwać od Ciebie wzroku. Po chwili przypomniał sobie, że siedzicie tu po to, żeby dokończyć piosenki na nowy album, więc spojrzał w zeszyt. Po chwili usłyszałaś, jak zaczął śpiewać. Jego głos, to zdecydowanie było to czego potrzebowałaś. Był najlepszy i jedyny w swoim rodzaju.*
10) *Jesteś razem z Liamem na akcji charytatywnej, która pomaga chorym dzieciom. Nie byłaś ani aktorkom ani piosenkarką, ale wiedziałaś, że nawet bez względu na to kim jesteś, trzeba pomagać innym. Byłaś szczęśliwa, że mogłaś pomóc. Jednym z punktów imprezy charytatywnej była gra w tenisa. Widziałaś, że wiele znanych Ci osób zachęciło się do zagrania, więc postanowiłaś namówić również swojego chłopaka.*
Ty: Liam, chodźmy zagrać. *chwyciłaś go za rękę i wskazałaś na kort tenisowy.*
Liam: Kochanie.. może później. *uśmiechnął się głupkowato, a ty przewróciłaś oczami.*
Ty: Boisz się, że znowu przegrasz? *pokazałaś mu język, a chłopak przybliżył się do Ciebie.*
Liam: Kilka razy Cię pokonałem. *wskazał na Ciebie palcem, a ty zachichotałaś.*
Ty: Fuksem. *poprawiłaś swoje włosy, a chłopak chwycił Cię w talii i przysunął bliżej siebie.*
Liam: Chcesz się przekonać? *uśmiechnął się cwaniacko, a ty pocałowałaś go w policzek.*
Ty: I tak przegrasz. *ruszyłaś pierwsza do wejścia na kort, a Liam tuż za Tobą, śmiejąc się. Przy wejściu dostaliście stroje na przebranie i zostaliście pokierowani w stronę szatni. Oczywiście, na początku, Liam chciał przebierać się z Tobą, ale przegoniłaś go. Gdy wyszliście już na kort, chłopak usiadł na ławce, a ty poszłaś się rozgrzać.*
Redaktor: Witaj Liam! Widzimy Cię tu w towarzystwie Twojej pięknej dziewczyny, nie trudno się domyślić, że będziecie grać! Graliście już kiedyś wspólnie? *popatrzył na niego, a Liam skończył zawiązywać drugiego buta.*
Liam: Tak i to nie raz. Zawsze wygrywałem ja albo [T.I], ale to ja za każdym razem byłem najlepszy. *zaśmiał się.*
Redaktor: Jak myślisz, kto zwycięży tym razem?
Liam: Oczywiście, że ja. *uśmiechnął się.* Nie dam jej najmniejszych szans.
Ty: *podeszłaś do chłopaka i pomachałaś do kamery.* Chodź, pokażę Ci jak się wygrywa. *poszłaś na swoje miejsce, a Liam jeszcze pokręcił głową do kamery i pokazał, że to on wygra.*
11) *Liam wczoraj powiedział Ci, że ma zamiar udać się do studia tatuażu. Podobno ma chęć zrobić sobie tatuaż z Twoim imieniem lub przynajmniej coś, co będzie mu Ciebie przypominało. Postanowiłaś, że udasz się następnego dnia do tego studia tatuażu i zrobisz chłopakowi niespodziankę. Jak pomyślałaś, tak też zrobiłaś. Następnego ranka udałaś się do studia, do którego Liam miał stu procentowe zaufanie. Usiadłaś na kanapie i zaczęłaś przeglądać katalogi z wzorami tatuaży. Twój chłopak powinien być tutaj za kilka minut. Uśmiechnęłaś się. Po jakimś czasie usłyszałaś otwierane drzwi, więc skierowałaś swój wzrok w wejście. Z korytarza wyłoniła się sylwetka Liama. Chłopak zszedł po schodach na dół, w ogóle Cię nie zauważając. Liam odwrócił się w Twoją stronę, nie mając kompletnie pojęcia, że siedzisz na kanapie. Jego oczy zrobiły się duże ze zdziwienia, jednak po chwili uśmiechnął się.*
Liam: Cześć skarbie, co ty tu robisz? *zaśmiał się lekko.*
Ty: Przyszłam Cię trzymać za rękę, gdybyś się bał. *zachichotałaś, a chłopak podszedł do Ciebie i pocałował Cię w usta. Zarumieniłaś się. Liam podszedł do tatuażysty, którego najbardziej znał i wyjaśnił mu wszystko w sprawie tatuażu.*
Tatuażysta: To Twoja dziewczyna?
Liam: Tak. *uśmiechnął się.* Chciałbym, żebyś zrobił mi tatuaż z jej imieniem na moim lewym ramieniu.
12) *Ty i Liam zerwaliście ze sobą dwa miesiące temu. Było mnóstwo powodów, dla którego tak zadecydowaliście, a raczej TY zadecydowałaś. Kochałaś go, a on kochał Ciebie, ale obaj byliście piosenkarzami i nigdy nie mieliście dla siebie czasu. Rozłąka, to było coś, czego nienawidziłaś i nie mogłaś znieść. Wiedziałaś, że najlepszym wyjściem z całej tej sytuacji, będzie dać sobie czas. Może wrócicie do siebie albo znajdziecie sobie kogoś nowego. Kilka dni temu, na internecie pojawiła się Twoja nowa piosenka "Mr Wrong". Fani zaczęli podejrzewać, że jest to piosenka o Liamie i w internecie wybuchła drama. Na jednej z gal, chłopak został zapytany o tą piosenkę i wiedział, że musi odpowiedzieć.*
Liam: Ona zawsze kochała śpiewać, nie raz słyszałem jak śpiewa pod prysznicem, gdy ja akurat oglądałem telewizję w salonie. Mimo że, nie jesteśmy już razem, mogę powiedzieć, że to naprawdę dobra piosenka. Możliwe, że ona jest o mnie, nie wiem. Chodzi mi o to... Ja również pisałem o niej piosenki, żeby wyrzucić z siebie jakieś uczucia. W tej piosence [T.I] śpiewa "jeśli słowa mogą namalować obraz, to chciałabym zrobić dla ciebie całe przemówienie" i kiedy byliśmy razem, ona zawsze robiła mi zdjęcia - pewnie widzieliście je na jej instagramie. Osobiście uważam jednak, że wykonała świetną robotę. I mimo tego, że nie jesteśmy już parą, mam nadzieję, że nie raz się jeszcze zobaczymy i spędzimy czas jako przyjaciele.
13) IMAGIN DLA OLIVEE TOMMO.
MAM NADZIEJĘ, ŻE BŁĘKITNE OCZKA NIALLERKA POPRAWIĄ CI DZIEŃ I SPRAWI, ŻE BĘDZIE DUŻOOO RAZY LEPSZY :)
KOCHAM CIĘ GWIAZDECZKO!
*Ty i Niall jesteście rozdzieleni przez trasę i Twoją pracę, a dokładniej przez Twojego szefa. Chłopak wyjechał w 3-miesięczną trasę z resztą zespołu, a ty nie mogłaś przekonać swojego szefa, że należy Ci się urlop. Próbowałaś chyba każdej dostępnej metody, jednak nic nie działało. Byłaś smutna i zła na siebie. Obiecałaś swojemu chłopakowi, że zrobisz wszystko, żeby z nim polecieć w trasę, ale wyszło na to, że go zawiodłaś. Nie chciałaś tego i miałaś nadzieje, że rozumiał powagę sytuacji. Chciałaś go wspierać, chciałaś, żeby wiedział, że jesteś z nim, nawet w najgorszych momentach. Jednak nic z tego nie wyszło. Wracając do domu, przypomniałaś sobie, że chłopcy mają dziś wywiad. Wysłałaś do Nialla SMSa, w którym napisałaś mu, że trzymasz za niego kciuki oraz, że bardzo go kochasz. Weszłaś do domu i automatycznie spojrzałaś na zegarek. Zostało kilka minut do wywiadu, więc odstawiłaś wszystko na swoje miejsce i usiadłaś przed telewizorem. Chłopcy wyglądali dziś naprawdę wspaniale, jednak Niall nie miał dzisiaj humoru. Zasmuciłaś się. Miałaś tylko nadzieję, że odczytał Twojego SMSa. Wiedziałaś, jak działała na niego rozłąka, z resztą na Ciebie tak samo. Nienawidziłaś tego uczucia. Po jakimś czasie redaktorka zwróciła się do chłopaka, z pytaniem o Ciebie. Kamerzysta przybliżył jego oczy. W obu zbierały się łzy, aż w końcu jedna z nich pomału spadała po jego policzku. Nie wytrzymałaś. Z Twoich oczu popłynęły łzy. Tęskniłaś za nim jak cholera. Zrobisz wszystko, żeby do niego polecieć. Obiecujesz.*
14) IMAGIN DLA ANGELIKA ;).
MAM NADZIEJĘ, ŻE NIALLER CIĘ ROZBAWI I POPRAWI KAŻDY TWÓJ DZIEŃ :)
KOCHAM CIĘ SKARBUŚ!
*Jesteś na koncercie chłopców i stoisz przed barierkami, a nie za kulisami. Dlaczego? Ponieważ fani Cię o to poprosili i nie żałowałaś tej decyzji. Porozmawiałaś z nimi, porobiłaś zdjęcia i nieźle się ubawiłaś. Wymyśliłaś z fanami plan, żeby rozśmieszyć Nialla. Kochałaś go rozbawiać. Nie dlatego, że byłaś jego dziewczyną, lecz dlatego, że kochałaś jego śmiech. Potrafił nim zarazić. Nie raz śmiałaś się przez niego godzinę, jak nie dłużej. Chłopak skończył śpiewać swoją solówkę i popatrzył na Ciebie. I w tym momencie wszystko się rozpoczęło. Zaczęłaś z fanami robić głupie miny, dziwacznie tańczyć - ogólnie robiliście rzeczy, które bez problemu rozśmieszyły chłopaka. Niall pokręcił głową i ledwo wyrabiał ze śmiechu. Uśmiechnęłaś się szeroko i przybiłaś po piątce z fanami.*
15) IMAGIN DLA JOANNY HORAN.
MAM NADZIEJĘ, ŻE NIALLER CI POPRAWI HUMOREK I SPRAWI, ŻE WAKACJE BĘDĄ O WIELE LEPSZE :)
KOCHAM CIĘ ANIOŁKU!
*Niall jest aktualnie w trasie z chłopakami, co oznacza, że jesteś w jego domu samotna. Pewnego dnia, gdy Niall do Ciebie napisał, okazało się, że miałaś wypadek samochodowy, więc chłopak na kilka dni opuścił trasę, żeby się Tobą zająć.*
Niall: To było straszne. Nigdy w życiu się tak nie bałem, jak wtedy. Myślałem, że ona.. wiesz.. że ona.. odeszła. Rozmawiałem przez telefon z kobietą, która jej pomogła i zadzwoniła po karetkę. Powiedziała mi, że pojedzie z nią do szpitala i będzie z nią, dopóki ja nie przylecę. Musiałem opuścić trasę, ale dla [T.I] zrobiłbym wszystko. Kiedy pojawiłem się w szpitalu, [T.I] mówiła mi, że nie powinienem opuszczać trasy, ale to jest oczywiste, że musiałem. Czuję wielką ulgę, wiedząc, że wszystko jest z nią w porządku, bo tak naprawdę, mogła już nie żyć. Zabrałem ją do domu następnego dnia i to było niesamowite uczucie, że mogłem ją znowu zobaczyć. Czuję się dobrze, ale nadal boi się prowadzić samochód, dlatego na razie przebywa w domu. Nie mogę się doczekać, aż wrócę do niej do domu i upewnię się, że jest bezpieczna.
16) IMAGIN DLA IRISH PRINCESS ORAZ HIPSTA PLEASE.
MAM NADZIEJĘ, ŻE HORANEK POPRAWI WAM KAŻDY KOLEJNY NADCHODZĄCY DZIEŃ :)
KOCHAM WAS KOCHANE!
*Ty i Niall nie jesteście już parą. Nie chcieliście się rozstawać, ale niestety tak się stało. Nie widziałaś go, nie pisałaś ani nie dzwoniłaś do niego - tak jakby on nie istniał. Inaczej jednak było z Niallem. Robił wszystko, żeby się z Tobą skontaktować. Wiedziałaś, że za Tobą tęsknił. Ty również odczuwałaś jego brak obok Ciebie. Jednak nie wiedziałaś czy chciałabyś być z nim drugi raz. Niedawno wyszła w świat wiadomość, że jesteś w ciąży. Ludzie od razu wiedzieli, że to dziecko Nialla, dlatego niedawno został o to zapytany w wywiadzie.*
Niall: Mogę potwierdzić, że jest to prawda. Jeszcze z nią nie rozmawiałem, ponieważ nie odpowiada na moje telefony ani wiadomości, ale potwierdziła mi to jej mama. Czuję się z tym źle, ponieważ chcę być z nią. Mimo iż, nie jesteśmy już razem, nadal chcę być dla niej chłopakiem, a dla dziecka ojcem. Myślę, że dzwoniłem do niej co najmniej 200 razy, jednak ona nie oddzwoniła i czuję się z tym 100 razy gorzej. Kiedy usłyszałem tą wiadomość, byłem bynajmniej jak: "Tak, racja", bo myślałem, że to jakaś głupia plotka, jednak kiedy rozeszło się to do wszystkich mediów i gazet, zacząłem w to wierzyć, aż w końcu oficjalnie potwierdziła mi to [T.I] mama. To okropna sytuacja.
17) *Jesteś z chłopcami na wywiadzie. Stoisz za kamerzystą i obserwujesz cały przebieg pytań i odpowiedzi. Zaczęłaś powoli się nudzić, więc udałaś się po cichu do specjalnego pomieszczenia, z którego można było zagadać do chłopaków, bo wszystko słyszeli przez swoje specjalne słuchawki. Postanowiłaś, że będziesz mówić "niegrzeczne rzeczy" do swojego chłopaka Zayna. Uwielbiałaś go drażnić, a teraz był idealny moment. Włączyłaś sprzęt i zaczęłaś wcielać swój plan w życie. W tym samym pokoju był ekran, który pokazywał cały wywiad, więc mogłaś patrzeć jak zachowuje się Twój ukochany. Chłopak coraz bardziej nie mógł na niczym się skupić. Zaczęłaś się śmiać, ale kontynuowałaś to co zaczęłaś.*
Redaktorka: Zayn, jesteś tu z nami? *zaśmiała się, a chłopak uśmiechnął się do niej.*
Zayn: Tak, przepraszam. *poprawił słuchawkę.* Słucham co moja dziewczyna mówi mi do ucha. *zaśmiał się.*
18) IMAGIN DLA SANDRY KWIAT.
MAM NADZIEJĘ, ŻE ZAYN POPRAWI CI HUMOREK I SPRAWI, ŻE WAKACJE BĘDĄ NAJLEPSZE ZE WSZYSTKICH :)
KOCHAM CIĘ KSIĘŻNICZKO!
*Zayn przebywa aktualnie w trasie z resztą zespołu, a ty niestety zostałaś na miejscu, ponieważ masz swoją pracę, a szef to taki dupek, że nawet zwykłego urlopu nie potrafi dać. A bardzo chciałaś go dostać, żeby trochę się rozerwać i udać się z Zaynem w trasę, w końcu mu to obiecałaś. Jednak Twoje plany pokrzyżował Twój szef. Strasznie tęsknisz za chłopakiem i prawie codziennie z nim piszesz. Chodzicie ze sobą na randki od kilku miesięcy i musisz przyznać, że bardzo Ci na nim zależy. Chłopak również bardzo za Tobą tęskni i nie może się doczekać, aż w końcu Cię zobaczy, dlatego, żeby chociaż trochę poprawić Ci humor, wysyła Ci filmik, w którym po raz pierwszy mówi, że Cię kocha.*
Zayn: Hej skarbie, bardzo za Tobą tęsknie i nie mogę się doczekać, aż znowu Cię zobaczę, um... Mam Ci coś ważnego do powiedzenia. Byliśmy już na kilkunastu randkach i muszę przyznać, że te ostatnie miesiące, były najlepsze w moim życiu, ale... Jest coś czego Ci jeszcze nie powiedziałem i myślę, że w końcu nadszedł na to czas... Wiem, że powinienem powiedzieć Ci to w domu, gdybym był teraz obok Ciebie, ale nie mogę się doczekać, aż w końcu Ci to powiem... Kocham Cię. Jestem szaleńczo w Tobie zakochany i chcę, żebyś o tym wiedziała. Nawet jeśli nie czujesz tego samego, wiedz, że ja Ciebie kocham i nie mogłem dłużej trzymać tego w sobie.
19) *Ty i Zayn jesteście już parą od dwóch i pół roku. Wasz związek był zawsze pełen miłości i szczęścia. Fani nigdy nie posądzali Was o to, że robicie jakieś "niegrzeczne rzeczy", mimo że, uważali Malika za typowego bad boya. Uważałaś, że gdzieś tam w środku miał tą iskrę niegrzecznego chłopca, ale jak dotąd jej nie pokazywał, aż do tego dnia. Nadchodził wieczór i niedługo trzeba było kłaść się spać. Stałaś w swojej koronkowej bieliźnie na środku sypialni i czegoś szukałaś. W tym samym czasie Zayn położył się wygodnie na łóżku i patrzył na Ciebie, przegryzając wargę. Po chwilowej ciszy, usłyszałaś jego pociągający głos.*
Zayn: Zatańcz dla mnie. *Twoje oczy rozszerzyły się do maksymalnej wielkości i spojrzałaś na swojego ukochanego, który zaśmiał się, gdy tylko zauważył wyraz Twojej twarzy.*
Ty: S-Słucham?
Zayn: Dobrze słyszałaś, kochanie. *oblizał usta i uśmiechnął się łobuzersko. Byłaś speszona i nie wiedziałaś co masz zrobić. Poczułaś, że robi Ci się gorąco, a Twoje policzki przybrały już na pewno kolor zbliżony do czerwonego.*
Ty: Zayn...
Zayn: Proszę kochanie.. nie wstydź się, jesteś najpiękniejsza. *uśmiechnął się. Wiedziałaś doskonale, że mu ulegniesz.*
20) IMAGIN DLA KAROLINA MAŁGORZATA.
MAM NADZIEJĘ, ŻE TEN IMAGIN SPRAWI, ŻE NA TWOJEJ PIĘKNEJ BUŹCE POJAWI SIĘ UŚMIECH :)
KOCHAM CIĘ KOTKU!
*Jesteś chora i nie ukrywasz tego, że czujesz się jak gówno. Leżałaś prawie cały dzień w łóżku i nudziłaś się jak cholera. Twoimi najlepszymi przyjaciółmi było łóżko, bamboszki, chusteczki i syrop. Takie życie chorego człowieka. Raz na jakiś czas, przychodził do Ciebie Zayn, żeby sprawdzić jak się czujesz i czy czegoś Ci nie brakuje. Kochałaś to, jak bardzo umiał się troszczyć, jednak brakowało Ci jego dotyku i czułości. Po kilku minutach nie wytrzymałaś, więc okryłaś się kocem, założyłaś bamboszki i zeszłaś na dół do swojego chłopaka. Malik, gdy tylko zobaczył Cię poza łóżkiem, chciał zrobić wszystko, żebyś do niego wróciła i to najlepiej w podskokach.*
Zayn: Kochanie, powinnaś leżeć w łóżku. Możesz rozchorować się jeszcze bardziej. *spojrzał na Ciebie swoimi czekoladowymi oczami, które wielbiłaś.*
Ty: Nudzę się sama. Chcę, żeby ktoś się ze mną poprzytulał. *zrobiłaś minę smutnego szczeniaczka, ale z Twoją chorobą, pewnie nie wyglądało to na szczeniaczka. Chłopak pokręcił głową i zaśmiał się pod nosem.*
Zayn: Chodź do mnie. *poklepał ręką miejsce obok siebie. Zanim zdążył się zorientować, siedziałaś obok niego i wtuliłaś się w jego tors. Po chwili poczułaś jak jego ciepłe ręce owijają się wokół Twojego ciała i mocno Cię przytulają. Mogłabyś tak leżeć cały czas.*
~~
HALO ALO!
Witajcie najukochańsze księżniczki Weronikers! :)
Wybaczcie, że tak długo musieliście czekać na nowe imaginy, ale miałam trochę problemy z Zaynem i na dodatek miałam też dużo rzeczy na głowie w prywatnym życiu XD
W KOŃCU ZACZĘŁY SIĘ WAKACJE!
Cieszycie się, że możecie odpocząć przynajmniej 2 miesiące od szkoły?
Ja tylko na to czekałam haha
Pochwalcie się zdaliście do nowej klasy lub czy dostaliście się do nowej szkoły? :)
ZBIERAM CAŁY CZAS ZAMÓWIENIA NA IMAGINY!
ZAPRASZAM :)
Na sam koniec zapraszam Was oczywiście na bloga z imaginami z Justinem (założony od nowa, są już 1 imaginy), na bloga z fanfictionami oraz na mojego wattpada, na którym również piszę ff. Zapraszam również na mojego twittera oraz aska [KLIK], jeżeli ktoś chce ze mną tak po prostu popisać lub o coś zapytać :)
Życzę wszystkim miłych wakacji i oczywiście, żebyście dążyli do swoich celów i spełniali marzenia!
Nie siedźcie tylko w domu!
Wyjdźcie na dwór, a dobrze Wam to zrobi, obiecuję :)
Kocham Was aniołki!
Subskrybuj:
Posty (Atom)