czwartek, 26 września 2013

#271 Krótkie imaginy

1) *Harry flirtuje z Tobą, gdy stoisz za kulisami wywiadu.*



2) *Ukrywasz się z Harrym przed fanami, gdy on nagle zauważa ludzi, którzy biegają. Nagle zauważasz, że on zaczyna biec z nimi, więc pytasz się go...*
Ty: Harry co ty robisz? *pytasz go, a on uśmiecha się i mówi.*
Harry: Rozgrzewam się *biegnie dalej.*



3) *Dzisiaj miałaś wielkie przemówienie i byłaś bardzo zdenerwowana. Kiedy miałaś już wejść na scenę, zobaczyłaś Nialla. Pomachał do Ciebie, a Twoja szczęka opadła. On zaśmiał się, owinął swoje ręce wokół Twojej talii i przed daniem ci szczęśliwego buziaka, powiedział..*
Niall: Powodzenia kochanie *uśmiechnął się i pocałował.*



4) *Grasz z chłopakami w prawda czy wyzwanie, gdy jesteś z nimi na Skype i Louis z Niallem dostali wyzwanie, żeby z pasty do zębów zrobili sobie wąsy. Louis zaczął się śmiać i powiedział..*
Louis: wyglądamy okropnie. *powiedział śmiejąc się. Niall posyła ci pocałunek do ekranu i mówi..*
Niall: ale i tak wiem, że nadal chcesz mnie pocałować *uśmiecha się.*



5) *Zayn mówi o Tobie w chłopaków filmie.*
Zayn: Ona jest niesamowita i zawsze sprawia, że jestem szczęśliwy. Kłóciliśmy się trochę tu i tam, ale to tylko sprawia, że jesteśmy silniejsi.



6) *Ty i Zayn macie leniwy dzień, podczas deszczowej niedzieli. Zayn proponuje, żebyście zagrali w jakąś grę, tylko wy dwoje. Zayn wygrał i on mówi, że chcę dostać nagrodę. Pytasz go jaką, a on odpowiada z uśmiechem..*
Zayn: Będziesz mnie całować, tutaj, tak długo jak to możliwe. *mówi z uśmiechem na twarzy.*




7) *Masz bardzo zły dzień i Liam zachowuje się jak głupek, żeby cię rozśmieszyć. Zaczęłaś się śmiać, nie mogąc przestać i mówisz..*
Ty: Liam, jesteś idiotą! *On spojrzał na Ciebie, podbiegł do Ciebie i podniósł cię.*
Liam: Tak, ale to jest jeden z powodów dla, którego mnie kochasz.



8) *Spotykasz się z Liamem od siedmiu miesięcy. To stało się dla Ciebie trudne, ponieważ zarząd i fani cisną na Ciebie. Myślisz, że nie masz wyboru i musisz go zostawić. Kiedy mu o tym mówisz, on reaguje na to źle..*
Liam: Nie przejmuj się tymi bzdurami, które ludzie mówią! Jesteś moja, a ja jestem Twój. To wszystko musimy słyszeć i widzieć. Nie słuchaj ich. Więc nie pozwolę cię mnie opuścić. Jesteś dla mnie najważniejsza. *Przytula cię sprawiając, że czujesz się silniejsza.*
 


9) *Po kłótni z Louisem on opuszcza dom cały zdenerwowany. Ty zostajesz sama na długie godziny w rozmyślaniu, czy coś się nie stało. Powoli odzyskujesz swój spokój i żałujesz tego, co powiedziałaś mu przed jego wyjściem. Zapadł wieczór i on wraca do domu. Siada obok Ciebie bez słowa. Decydujesz się coś do niego powiedzieć.*
Ty: Przepraszam... za to, co ci powiedziałam. Wiesz, że tak nie sądzę.. *chciałaś mówić dalej, ale Louis ci przerwał.*
Louis: Wiem. *spokojnie ci odpowiada. Otwiera ramiona, aby cię przytulić.*



10) *Budzisz się rano obok Louisa.*
Ty: Dalej kochanie, dzisiaj wielki dzień czeka na Ciebie! *On przewrócił oczami i zamknął je.*
Louis: Nie wstanę dopóki mnie nie przytulisz. *wyciąga rękę do Ciebie, ty chwytasz ją i on ciągnie cię do łóżka do siebie.*





_________________________________________________________________________________
DOSTAŁAM 4+ Z WF, ALE U MNIE TO NORMALKA BO UWIELBIAM SPORT I MAM SAME 6,5 I RZADKO 4 :)

CO U WAS MISIACZKI?
JAK W SZKOLE?
JAKIEŚ OCENY?
WSZYSTKO DOBRZE?
UŚMIECHNIJCIE SIĘ, JUŻ JUTRO PIĄTEK! XD

JA MAM DZISIAJ ZEPSUTY DZIEŃ PRZEZ TATĘ, KOLEŻANKĘ ITD ... MASAKRA :(((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((

ŻYCZĘ WAM MIŁEGO CZYTANIA I LICZĘ NA DUUUŻO KOMENTARZY :)

4 komentarze:

  1. KOCHAM!!!! twój blog jest zajebisty ;*****
    Oglądam wszystko co dodajesz i czekam na kolejne części imaginów ;*
    Pozdrawiam moooooocno ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Są wspaniałe kochanie <3 Nie wiem co ci mogę tutaj napisać, bo odkąd zaczęłyśmy pisać maile to nie muszę tego opisywać w komentarzach, więc są krótsze :P Jak tylko je przeczytałam to mi się bananek na twarzy pojawił :) Czekam na następne imaginy ;*

    Pozdrawiam gorąco xoxox

    OdpowiedzUsuń
  3. powtarzają się z tych wcześniejszych ale i tak fajne

    OdpowiedzUsuń