#227 Krótkie imaginy

PRZEPRASZAM WAS, ŻE TAK DŁUGO NIE DODAWAŁAM ALE JEŹDZIŁAM PO SZPITALACH I NIE MIAŁAM CZASU, NA SZCZĘŚCIE TO JUŻ SIĘ SKOŃCZYŁO I BĘDĘ MIAŁA TROCHĘ
WIĘCEJ CZASU NA PISANIE IMAGINÓW, ALE TEŻ WIECIE MUSZĘ OGRANICZAĆ KOMPUTER, MP3 I TV.. PRZEPRASZAM WAS :C


1) *Idziesz z Lux na basen razem z Niallem.*



2) *Opalasz się przy basenie obok swojego hotelu, gdy nagle pracownik hotelu przychodzi do Ciebie i daję Ci klucz od jakiegoś pokoju. Pracownik nie mówi, do kogo należy klucz, więc rozglądasz się wokół basenu i widzisz gorącego chłopaka z łobuziarskim uśmieszkiem na twarzy, wskazującego w stronę swojego pokoju.*



3)*Ostatnio, bardzo często siebie nienawidzisz za wygląd i inne rzeczy. Kiedy wracasz do domu, widzisz swojego chłopaka z kartkami w ręku, które mówią o tym, co on w Tobie kocha.*



4) *Ty i Twój najlepszy przyjaciel wracacie do domu i widzicie Louisa i Harry'ego w kuchni, którzy szykują coś do jedzenia.*
  


5) *Odpoczywacie w pokoju po ciężkim dniu i obaj jesteście głodni. Liam dzwoni do obsługi i zamawia 4 soki jabłkowe, 2 szklanki mleka i ciasteczka czekoladowe dla was dwóch.*
  


6) *Przez cały tydzień ciężko pracowałaś do egzaminów. Niall wiedział, ile wysiłku włożyłaś w nauke i przygotowań do sukcesu. Jako najlepszy przyjaciel, dzwoni do Ciebie co rano przed egzaminami i życzy Ci powodzenia.*
Niall: Powodzenia [T.I]. Kocham cię bez względu na to, co się dzieje.



7) *Ten moment, gdy 3/5 chłopaków z One Direction patrzą na Ciebie.*
  


8) *Spędzając lato na angielskiej wsi ze swoimi pięcioma najlepszymi przyjaciółmi.*
  


9) *Liam jest z chłopcami w USA. Siedzisz w swoim pokoju i dzwonisz na Skype do Liama. Cieszysz się, że Liam odebrał połączenie.*
Liam: Hej kochanie! Tęsknię za Tobą tak bardzo. Po prostu chcę, abyś wiedziała, że już nauczyłem się perfekcyjnie tych ruchów tanecznych, których mnie uczyłaś.



10) *Usłyszałaś Harry'ego, który po pracy wrócił do domu. Cmoknęłaś go w policzek, mówiąc mu, że były zrobiłaś obiad. Patrzy na Ciebie od góry do dołu, a ty nic nie wiesz.*
Ty: Co byś chciał na obiad?
Harry: Ciebie.*wyszeptał, wziął Twoją rękę i zaprowadził do sypialni.*